piątek, 22 sierpnia 2014

Końcówka lata w mojej kuchni


Jesień nadchodzi wielkimi krokami, a ja jeszcze nie nacieszyłam się latem. Uwielbiam lato, ale jesień też jest cudowna. Już się cieszę na jesienne dekoracje w kolorach złota, pomarańczy, czerwieni czy borda. Ale zanim jesień nadejdzie cieszę się darami lata. Sezon pomidorowy w pełni. Pomidory to moje ukochane warzywa, które nigdy mi się nie znudzą. Jako dziecko uwielbiałam tarte malinówki, które babcia ucierała mi z odrobiną soli. Dostawałam wielki talerz tartych pomidorów i jadłam na ławce przed domem. To chyba jeden z najcudowniejszych smaków dzieciństwa. Dziś uwielbiam chyba wszystkie potrawy z pomidorów. Na pierwszym miejscu króluje od lat pomidor z mozarelą. 




Niby proste danie , a ma w sobie to coś.


Do tego jeszcze micha sałaty i jedzonko na świeżym powietrzu gotowe.


Świeża bazylia  z ogrodowego krzaczka, smakowe oliwy, sól morska i świeżo zmielony pieprz. A i jeszcze ocet balsamiczny. Poezja smaku.

Oczywiście i fotek sporo, ale to typowe u mnie.




Jako łakomczuch uwielbiam wszystkie łakocie. Zrobiłam ostatnio markizy z pysznym kremem. Obtoczyłam w kokosie. Pycha.



Fajnie wyjść z domu i bawić się w fotografowanie.


Jest tyle możliwości pokazania zwykłych ciasteczek,że sama nie wiem, które zdjęcia Wam pokazać.











I jeszcze arbuzowo. Kolejny smak lata.













Gdy Bartek sobie spał ja bawiłam się w najlepsze i pstrykałam sobie fotki. Jakoś zebrało mi się na jesienne stylizacje.  Chyba po tak długim i bardzo pracowitym okresie zasłużyłam na trochę dobrej zabawy z aparatem.  Zresztą  pani doktor kazała mi zwolnić tempo życia, bo, bo...więc relaksuję się fotografując ;-)
A jak u Was z tym relaksem po pracy, czy macie czas posiedzieć w ogrodzie, poleżeć w hamaku i porobić te leniwe rzeczy? U mnie raczej ten czas zbyt szybko leci, ale postaram się troszkę zwolnić.
Ściskam Was i życzę miłego popołudnia
K



33 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Te proste i zwykłe potrawy są zawsze najlepsze. Pozdrawiam K

      Usuń
  2. uwielbiam wpadać do Ciebie nacieszyć oko tymi pięknymi zdjęciami...jak zawsze czekam na przepis na markizy...
    zwykłe ciastka? nie sądzę...nie dość, że cudownie wyglądają to i jeszcze cała ta oprawa :) ech...
    czerwienie latem królowały :) i te smaki...
    mój Mąż uwielbia sam ocet balsamiczny zmieszany z oliwą do maczania bagietki...taki sprytny prosty sposób na przekąskę z Italii mi przywiózł :)
    pięknie u Ciebie...
    a zwolnić nie umiem, nie chcę, nie mam jak ;)
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O bagietki , oliwa, ocet i jeszcze bazylia też tak lubię. Ściskam Kaśka

      Usuń
  3. ah jak ja uwielbiam pomidoro :) garsciami bym jadła
    piekne smaki lata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomidorki te wielkie malinówki, te z zieloną gałązką i te koktajlowe - wszystkie pyszne , a z własnego krzaczka ummm Pychota.
      Miłego dnia
      Kaśka

      Usuń
  4. Piękne zdjęcia i wszystko na nich takie apetyczne :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale na koniec dnia zrobiłaś mi smaka:) bardzo smaczne zdjęcia:)
    Pozdrawiam
    Ps. ja również latem nie zdążyłam się nacieszyć ale na jesień czekam:)
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda,że lato tak szybko przemija, ale nadchodzi złota jesień. Miłego dnia K

      Usuń
  6. Świetna sesja i niezwykle ,,smakowite'' zdjęcia:) U mnie pomidory malinowe rządzą w kuchni letnio-jesiennej:))
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zwolnić umiem, ale ciężko jest w tym natłoku zajęć. Jednak nawet chwila wytchnienia podczas robienia czegoś przyjemnego dla siebie lub poświęcania czasu pasji jest wiele warta i bardzo ważna.
    Smakowite i piękne fotografie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie mamy czasy,że trzeba ciągle do przodu. Ale musimy choć czasami zwolnić- choć to baaardzo trudne. Ściskam K

      Usuń
  8. Kasiu, zdjęcia są zajefajne! Naprawdę! Masz talent :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Czasami mnie najdzie na małą stylizację. Miłego dnia K

      Usuń
  9. bo..bo...gratulować ? Zdjęcia jak zwykle piękne. Ila

    OdpowiedzUsuń
  10. ja również uwielbiam pomidory z mozzarellą , Piękne zdjęcia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi






















    1. Pierwszy raz mozzarellę jadłam we Włoszech, ale to było bardzo dawno. Tam pokochałam ten smak i gdy wróciłam do Polski powiedziałam mamie,że chcę mortadellę- jakie było moje zdziwienie gdy mama kupiła mortadelę. Dopiero później w sklepach pojawiła się mozzarella i od tego czasu często gości na naszym stole. Pozdrawiam K


      Usuń
  11. Aż sama zasmakowałam w tych malinówkach ucieranych z solą, pewnie wypróbuję. Niezwykle smakowicie wyglądaja Twoje zdjęcia, ciasteczka same az sie proszą, żeby je zjeśc, to dobrze, że przy swoim maluchu masz jeszcze czas i chęci na blogowanie i wszystko co z nim związane. No bo przeciez my nie zarzucimy byle jakiego obrusu i nie postawimy talerza i szklanki tylko to wszystko musi być nasycone pięknem, estetyką i dotknięte naszą wizją i magią:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że dzieci należy przyzwyczajać do jedzenia przy ładnie nakrytym stole. Nawet jak trzeba bardzo uważać by dziecko nie ściągnęło obrusu z całą zawartością na podłogę. Na blogowanie mam mniej czasu, ale staram się więcej czasu poświęcać dla dzieci. pozdrawiam Kaśka

      Usuń
  12. Kasiu, piękną sesję wykombinowałaś, wszystkie zdjęcia od pierwszego do ostatniego obłędne:)))
    Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia!
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak zebrało mnie na jesienne klimaty. Pozdrawiam K

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak zwykle-smacznie i pieknie Kasiu:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kasiu, jak ja się cieszę, że to co obserwuję czytając bloga, oglądając zdjęcia potwierdza się w rzeczywistości i że po tych wszystkich zawirowaniach i trudnych latach masz obok siebie człowieka, który tak Cię kocha, wspiera, pomaga, po prostu jest. Asia tak pięknie Was opisała, a z tych waszego wspólnego zdjęcia aż bije miłość i wzajemne wsparcie. Bardzo się cieszę i pozdrawiam. Ila z Mazowsza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście musiałam długo czekać, ale teraz bardziej doceniam to co mam. Po poście u Asi normalnie szczęka mi opadła. Było mi bardzo miło. Ale najlepsze było to,że poznałam tak wyjątkową kobietą. Pozdrawiam cieplutko Kaśka

      Usuń
  16. wszystkie zdjęcia cudowne i inspirujące ale mnie najbardziej urzekły te markizy kokosowe! wyglądają tak przepysznie!!! :))))) ja też czasem mam tyle zdjęć ktore mi się podobają że nie wiem ktore wstawić i w końcu wstawiam wszytskie, no żeby się nie zmarnowały :D
    pozdrawiam i życzę duużo słońca :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Markizy to zwykle ciastka ,ale pięknie podane robią wrażenie. Uważam,że nawet zwykły posiłek podany na ładnym talerzu, do tego świeczka, pilne kwiaty i już jest luksusowo i elegancko. A ze zdjęciami mam dokładnie to samo. Teraz mam wytłumaczenie za nadmiar zdjęć na blogu - żeby się nie zmarnowały. Pozdrawiam Kaśka

      Usuń
  17. Kasienko uważam, że latem nie da się nacieszyć. Zwykle pozostaje niedosyt. Człowiek zawsze chce więcej więcej. Twoje zdjęcia są tak pyszne że jem oczami.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz ;-)
Pozdrawiam Kaśka

BUŁECZKI Z CZOSNKIEM NIEDŻWIEDZIM

Przepyszne bułeczki z czosnkowym pesto. Najlepsze jeszcze ciepłe, ale równie dobre w kolejny dzień. Można podpiec w piekarniku i znów będą c...