piątek, 12 grudnia 2014

Ptasia sprawa czyli karmimy latające towarzystwo.


Czekamy z niecierpliwością na śnieg. Tylko proszę po 20 grudnia. Bo właśnie 20 wracam do domu na święta. Ach jaka to wielka radość. 
Moja energia po przebytej operacji wzrasta z dnia na dzień ;-). Ale to nic przy wzmożonej energii małego Bartka. Skąd tyle siły i pomysłów u takiego malucha? 
Dziś kilka zdjęć zrobionych w połowie listopada. Jakoś nie miałam kiedy wrzucić tych fotek na bloga, ale dziś robię to koniecznie, bo muszę Wam pokazać nasz nowy ptasi domek.



Ta drewniana chatka na brzozowej nóżce stoi sobie w naszym ogrodzie i jest okupowana przez całe ptasie towarzystwo.
Lubimy takie inne rzeczy i bardzo chcieliśmy mieć jakiś fajny, stylowy karmnik. W internecie można kupić fajne karmniki, ale jakoś wolę takie nasze twory.
Żeby zrobić karmnik trzeba parę desek, deseczek, kawałki gontów, trochę gwoździ i sprawne rączki. Arek poświęcił sporo czasu na zrobienie tego karmnika , ale warto było. 
Jest dopracowany do granic możliwości. 
Pomyślałam sobie ,że fajnie będzie gdy karmnik wpasuje się stylem do naszego domu. My mamy okiennice i drewno przy ścianie.



Karmnik jest piętrowy .Więc do karmienia łatwo zdejmuje się dach i pierwsze piętro. Sypiemy sporo ziarna i normalnie mamy ptasi nalot. 


W tle, za karmnikiem widać naszą werandę i altankę. Wszystko w tym samym stylu. 


Przy dachu od werandy mamy starą, drewnianą rynnę, podobna jest przy karmniku.
Gonty zostały przyklejone mocnym klejem montażowym. Całość pomalowana specjalnym płynem Carbibol czy jakoś tak- bardzo tanim i wydajnym, którym malujemy całe nasze nowe drewno . Płyn kupujemy w Niemczech, ale pewnie u nas jest też coś podobnego.


Nasz dom od dołu obłożony jest piaskowcem , podobnie tu ściana wygląda jak z kamieni.


Przy balkonie są stare ;-) belki podobnie jak u nas na werandzie. Te belki przy karmniku potrzebne są ptaszkom do siadania.

A tu mój Arek chwilę po tym jak zamontował karmnik. Brzozową nogę zabetonował głęboko w ziemi. Więc tak szybko nie przegnije.


Zobaczcie na ten komin, nawet my na dachu naszego domu nie mamy takiego fajnego komina.
Miotła na ścianie powstała z kawałków oskubanego tymianku, patyczka do szaszłyków i cienkiego drutu. Mój pomysł autorski :-)


A to nasz stary karmnik, zresztą moje dzieło. Ten się sprawdza tylko w przypadku kruków, które wyjadają natychmiast całe ziarno. Nie mam zdjęcia , ale ten karmnik wisi właśnie na drzewie. Arek powiesił go dość wysoko, na fajnym starym sznurku. Zrobię zdjęcie to kiedyś tam dorzucę.





Na naszym domu wiszą różne grabie, kosy, stare piły i inne gadżety. Na karmniku też powiesiliśmy różne narzędzia. 
Najważniejszy jest klimat, więc mała latarenka musi być koniecznie. Tu jeszcze nowiutka przed potraktowaniem jej tym postarzającym płynem.



No i reszta gadżetów. Cały zestawi kupiłam w markecie  na stoisku z szopkami.


Tu widzicie cały sprzęt już pomalowany, latarenka wisi na rynnie.


Uwielbiam te krzywe gonty.







A co sądzicie o okiennicach?


Jest i cep, choć niestety na naszym domu go nie mamy. Muszę koniecznie dokupić.









Ta zieleń w ogrodzie była w listopadzie, więc teraz wszystko wygląda inaczej.
Zrobię zdjęcia w zimowej odsłonie. Oczywiście jak śnieg spadnie????





Przy pracy nie mogło zabraknąć asystenta Bartka.


Było słychać tylko: to tu, to tam. To ostatnio ulubione słowa, no jeszcze mówi ciś jak chce pić:-)


Dla ptaszków zrobiłam szyszki z nasionkami. Nasionka wymieszałam ze smalcem i upchałam w szyszki. Owinęłam folią aluminiową i wstawiła do lodówki bu stężały. Potem powiesiłam na karmniku.


Oczywiście szyszki były hitem i na drugi dzień nie było śladu po nasionkach.


Mam jeszcze inne ptasie propozycje. Czekają na nasz powrót do domu. W naszym ogrodzie jest tak dużo ptaków,że muszę kupić cały worek karmy. A jak jest u Was z karmieniem ptaków? Dokarmiacie przez zimę? Czy macie też takie cudowne wiosenne koncerty jak my?
Napiszcie jak to u Was wygląda. Zdjęcia mile widziane.
Kochani życzę Wam miłego weekendu.
 I dla Was fotka z naszym Mikołajkiem. 






66 komentarzy:

  1. To najpiękniejszy karmnik jaki w życiu widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mowę mi odjęło :) Patrzę i słowom zachwytu nie ma końca. Toż to nie karmnik, TO CUDOOOOOO! Ja też taki chcę :( Jeśli teraz macie mnóstwo ptaków w ogrodzie, to nie wiem co będzie jak popłynie ptasia plotka w świat...moje odlecą do Ciebie! Nie wyobrażam sobie nie dokarmiać ptaków zimą, zawsze wiszą tłuszczowe kule z ziarenkami w ogrodzie i jakieś frykasy porozstawiane na parapetach.
    Wasz Mikołajek rozkoszny :) Szybkiego powrotu do domu i zdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karmnik jest świetny i bardzo praktyczny. W naszym ogrodzie jest bardzo dużo ptaków i musimy je dokarmiać. Przygotowałam dla nich inne smakołyki, ale poczekam na śnieg. A zdrówko dopisuje w 100 % Dziękuję. Ściskam Kaśka

      Usuń
  3. O JA CIEBIE! niesamowyty , piękny , cudowny domek dla ptaszków!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż nie chce się wierzyć co można zrobić z kawałków desek. Dziękuję , Buziaki Kaśka

      Usuń
  4. ale wypas karmnik na wet latarenę ma ojejciu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam takie świecące latarenki, ale do karmnika to raczej kiepski pomysł- ptaki boją się wynalazków.
      Pozdrawiam Kaśka

      Usuń
  5. wow! to nie karmnik tylko dzieło sztuki:) jest piekny i ta dbałość o szczegóły..niesamowita:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam, Bez tych drobnych detali jak okiennice , gonty i te rolnicze przydasie to już nie ten sam karmnik.
      Ściskam Kaśka

      Usuń
  6. O matko boso ! Zwykle jestem wyszczekana,ale dziś nie znajduję takich słów aby wyrazić swój podziw : ). Zwiedzałam kiedyś stary młyn,który był bardzo podobny do Waszej ptasiej restauracji : ). Jestem tak zachwycona,że na tę okoliczność chyba sobie zrobię dzisiaj małe wagary od szycia,tylko sobie będę siedziała i na ten karmnik paczała i paczała i paczała...Buziaki : ).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To odpocznij i popatrz ;-) Dziękuję za miły komentarz, Ja też patrzę i patrzę i normalnie jest wielkie WOW. Jak śnieg spadnie to będzie dopiero efekt. Poproszę Arka by zrobił kilka fotek jak ptaszki się stołują. Miłego dnia, Buziaki Kaśka

      Usuń
  7. Wow ale cudny karmnik. Pozdrawiam Marta

    OdpowiedzUsuń
  8. Piekniejszego karminka nie widziałam ,pomysł i wykonanie na medal!!!!Wracaj do zdrowia!!!-aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy, To taka stara chatka dla ptaszków. Chętnie bym też w takiej zamieszkała. Buziaki kaśka

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. A jaki praktyczny, bo piętrowy. Pozdrawiam Kaśka

      Usuń
  10. REWELACJA!!! Sama bym z tego karmnika jadla;))) My tez dokarmiamy, ale nasz to taki zwykly , tradycyjny karmnik...jestem pod niesamowitym wrazeniem. Bartus uroczy, tez mam siostrzenica Bartka w Polsce i pewnie sa w podobnym wieku, a jeszcze chcialam ci zameldowc , ze zrobilam gwiazdeczki cynamonowe i sa pyszne, miodzio:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się ,że gwiazdeczki Wam smakowały. U nas nie ma śladu po gwiazdkach. Zresztą musiałam wczoraj piec od nowa bo jakoś pusto się zrobiło;-) A do takiej stołówki też bym się zapisała na obiady. pozdrawiam kaśka

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Praktyczny dla ptaków , a dla nas niesamowita ozdoba ogrodu. Buziaki Kaśka

      Usuń
  12. No CU-DO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Piękny, śliczny, zadziwiający i "czarodziejski"

    Pozdrowienia dla Arka - Złotej Rączki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Arek spisał się na medal. Uwielbiam ten karmnik, te okienka, gony i dodatki i ten komin na dachu. Taki bajkowy. Pozdrawiam i dziękuję.
      Kaśka

      Usuń
  13. Pięknościiiiiiiiiiiiiiii!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwszy raz widziałam tak przepiękny karmnik. Szóstka z plusem jak mówią dzieci, za pomysł i wykonanie. Szybkiego powrotu do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  15. No,no wypasiona ta knajpka dla ptaków :)) pięcio gwiazdkowa :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak szaleć to szaleć ;-) Ptaki też muszą mieć stylowo>. Buziaki Kaśka

      Usuń
  16. Śliczny karmnik ptaszęta muszą być zadowolone z takiej chaty ja bym była hi hi . Ma wielki talent żeby takie cudo wyczarować . Bartuś jest świetnym Mikołajem ślicznie u w czerwieni . Pozdrawiam Jola ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu bardzo dziękuję. Liczy się dobry pomysł, projekt i sprawne rączki, Też jestem bardzo dumna z Arka. Spisał się na medal- chyba zrobię mu taki z cebuli hi hi. A mikołajek rośnie i rośnie. Buziaki K

      Usuń
  17. Uwielbiam ptaki i wszystko co z nimi związane:) Karmę dla nich kupuję w ilościach hurtowych. Karmników też mam kilka....ale takiego jak Wasz to nigdy w życiu nie widziałam:) Jest dopracowany w każdym szczególe. Bardzo uzdolniony ten Twój Arek!:) Jestem pełna podziwu!
    Ciepło pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też dbamy o nasze ptaki. Muszę kupić zapas karmy na zimę. Uwielbiam nasze ptaszki. Nawet nasz kotek na nie nie poluje. Dziękuję w imieniu Arka i moim oczywiście. Miłego dnia Kaśka

      Usuń
  18. Karmnik genialny! A jaki oryginalny :) z zachwytu słów mi brak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubimy mieć wszytko takie inne, zrobione na nasze i najlepiej naszymi rękami. Dziękuję i pozdrawiam Kaśka

      Usuń
  19. Taki karmnik to chyba marzenie każdej z nas,miotła jest cudna :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze marzyłam o takim fajnym , dużym karmniku. A , dziękuję za poparcie dla mojego wkładu w karmnik 0 wypasionej miotły hi hi Ściskam Kaśka

      Usuń
  20. Najnormalniej w świecie strasznie Wam zazdroszczę takiego karmnika :) :) :)Cudny jest!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To teraz do dzieła , kilka desek, wolny dzień i gotowe. Pozdrawiam Kaśka

      Usuń
  21. Rezydencja dla ptaszków mega:))))ależ macie pomysły:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy, To prawda pomysłów nam nie brakuje. Ściskam Kaśka

      Usuń
  22. Piękny domek, a detale zachwycają:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Jak to mówią diabeł tkwi w szczegółach. Pozdrawiam Kaśka

      Usuń
  23. Przepiękny ten domek miniatura!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Brakuje tylko wypasionego wnętrza i można zamieszkać ;-) Pozdrawiam Kaśka

      Usuń
  24. Sama bym w nim zamieszkała:) Jest CUDNY!!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Coś niesamowitego!! Ten karmik jest PRZEPIĘKNY - zakochałam się w nim:) a męża masz cudownie uzdolnionego. Pierwszy raz widzę tak śliczny domek dla ptaszków i nie mogę się na niego napatrzeć! Jestem oczarowana:)
    Udanego powrotu do domu, a śnieg niech spadnie, jakoś na święta musi być:)
    Pozdrawiam cieplutko
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu męża. Zdolny jest to prawda. Karmnik jest śliczny i pasuje do naszego ogrodu.To nasz pomysł autorski hi hi- inspiracją były bajkowe domy na Bawarii.
      Pozdrawiam serdecznie Kaśka

      Usuń
  26. Świetny karmnik. Każdy szczegół niezwykle dopracowany! Ja zakupiłam karmnik w sklepie normalnie, taki najzwyklejszy:
    http://www.koszyki.net.pl/k/33/karmniki-dla-ptakow/
    i teraz będę go ozdabiać tak jak ty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jest świetny, zwykły karmnik można też pięknie ozdobić. Ja dokupiłam jeszcze drabinę, drewniane koło i piłę. Na jarmarkach świątecznych można wyszperać cudeńka. Tam gdzie są szopkowe stoiska zazwyczaj można kupić różne dodatki do szopek. Część rzeczy można zrobić. Pozdrawiam i podeślij koniecznie fotki. Kaśka

      Usuń
  27. Jaki ten karmniczek śliczny!Chciałabym taki zrobić...A te małe ozdóbki?Perfekcja!Jak ja kocham takie ,,bzdurki'' :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My kobitki lubimy takie bajery. Bez tych dodatków karmnik nie jest taki bajkowy. Ściska Kaśka

      Usuń
  28. Magiczny! Też chcę taki jest przecudny, piękny, aż słów brak żeby go opisać, te detale i szczegóły wow! Zakochałam się :-)

    OdpowiedzUsuń
  29. To nie karmnik, ale prawdziwa luksusowa willa z pełnym wyposażeniem - ZACHWYCAJĄCA!!! Do tego jeszcze te szczegóły: miotełka, grabki, latarenka, maleńkie polana i inne:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ze względu na klimat jaki aktualnie mamy pojawiło się sporo glonów na elewacji i kostce brukowej. Warto się ich pozbyć jak najszybciej, aby elewacja odzyskała swój dawny blask. Jest wiele firm, które wykonują takie usługi. Samemu trudno cokolwiek zdziałać bez porządnego sprzętu. Osobiście korzystałem z firmy Elevatio, a ich ofertę może znaleźć tutaj https://www.elevatio.pl/mycie-elewacji-z-glonow

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz ;-)
Pozdrawiam Kaśka

KALENDARZ ADWENTOWY 2023 -12 - 17 grudnia JEDNO CIASTO- PIĘĆ RÓŻNYCH CIASTECZKEK

Mój stary dom i stare przedmioty z historią. Dom z duszą. Do takich domów bije moje serce. Każda stara kamienica, chatka i szopka wzbudzają ...