Zimny ten maj. W Niemczech jest zimno i mokro, ale prognozy są dobre. W niemieckim ogrodzie zrobiłam co zaplanowałam i mam czas na kuchenne eksperymenty. Przyniosłam dorodny rabarbar i zrobiłam pyszne tarty. Przepis był na jedną , normalnej wielkości tartę, ale ja zrobiłam cztery małe. Fajne ciacho do kawy.
Szkoda,że w paczce było 4 foremki, bo zostało mi trochę ciasta i masy. Optymalnie, z tego przepisu wychodzi 6 sztuk. Wyszły pyszne i kruche,
Na końcu posta podaję linki na strony gdzie kupiłam wszystkie naczynia.
I jeszcze tulipanki. Piękne, pastelowe. Przyznam się,że w grudniu kupiłam bardzo dużo przecenionych tulipanów ( z 6 euro na 1 euro;-)) , piękne rarytaski. Posadziłam je w grudniu , pomyślałam że może przeżyją, jak nie to tylko moja wina, bo kto sadzi w grudniu tulipany. I zima była taka mało zimowa,że tulipanki przeżyły i kwitną cudownie. Jest ich bardzo dużo , ale i tak szkoda ścinać do wazonu.
I jeszcze nasz Bartek ( potocznie zwany Ziziem lub Kickiem) na trawniku. Ten niemiecki trawnik jest tak duży,że spokojnie mogę coś zrobić zanim Bartek dojdzie do mnie, Najbardziej podobają się mu stokrotki i oczywiście biegające psy.
Życzę Wam miłej niedzieli.
Kaśka
Filiżanka i talerzyk w różyczki klik
Formy do mini tart klik
Patera klik
zdjęcia jak zawsze przeurocze :)
OdpowiedzUsuńno i synkowi wcale się nie dziwię, że poznaje tak świat :) wszystko co żyjące super :) a jeszcze jak psiaki ogonem zamerdają i buziaka dadzą to przecież już pełnia szczęscia dla takiego brzdąca :)
u nas podobnie...radość na zwierzaki i miłość do stokrotek i mleczyków :)
pozdrawiam
Kasiu, podziwiam to Wasze zycie na dwa domy...
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Kasiu,to niesamowite,niedawno czytałam,że będzie Bartuś,potem już był a teraz już jest taki duży chłopak!!!To niesamowite!!!A na rabarbar już czekam....marzy mi się drożdżówka:))
OdpowiedzUsuńMhmmmmm ta twoja tarta to az slinka leci......Wybieram sie wlasnie na ogrode ( niestety dalej zimno, ale trzeba sprawdzic, czy moje salatki przezyly zimna noc )...Moze juz sie uda Rabarbar zebrac i cos upiec.
OdpowiedzUsuńMaluch slodki ♥♥
Tarta wygląda smakowicie, ale nie widzę przepisu?? W tym roku mam pierwszy raz swój rabarbar więc cos w sobote upiekę, a synek słodki i chyba grzeczny:))
OdpowiedzUsuńRabarbar rośnie u mnie w ogrodzie, tartaletki mam takie same jak Ty,
OdpowiedzUsuńwięc nie mam wyjścia ,dzisiaj do kawy będzie coś słodkiego.
Pozdrawiam : )
Z rabarbarem lubię wszystko:) Dodatkowo piękne zdjęcia wykonałaś i się tak smakowicie zrobiło. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńUwielbiam rabarbarowe wypieki, przypominaja mi moja babcie.
OdpowiedzUsuńOna zawsze pichcila cos z tego ziela, ktore roslo obficie w jej starym ogrodzie.