Pogoda sprzyja spacerom i pracy w ogrodzie. Mamy złotą jesień, piękne kolory na drzewach, kolorowe liście, kasztany i dynie. Uwielbiam ten czas. Jak tylko mam chwilkę tworzę jesienne dekoracje dla nas , dla znajomych. Wczoraj powstała dyniowa kompozycja z różności z lasu, ogrodu i kwiaciarni.
Zobaczcie krok po kroku jak zrobić dyńkę z kwiatami.
Nie muszę zbyt wiele opisywać, bo zdjęcia mówią same za siebie.
Wszystkie jesienne różności wkładamy do szklaneczki z wodą, a tą wkładamy do otworu w dyni. Drobne papryczki nabiłam na wykałaczki i umieściłam w bukiecie.
Teraz wystarczy tylko przy pomocy wykałaczki połączyć dekielek z całą dynią i jesienna dekoracja gotowa.
Szczerze, to moja dekoracja została przerobiona na jesienną zupę z dyni.
I jeszcze jesienna dekoracja stołu w ogrodzie.
Zwykła doniczka jest jesiennym flakonikiem. Ogrodowe gałązki, kwiaty i liście. Prosta kompozycja, a wzbudza zainteresowanie gości.
Te są z ogrodu znajomej, ale w moim ogrodzie posadziłam drzewko z pigwami. Jest jeszcze malutkie, ale ponoć szybko rośnie.
A Wy znacie pigwy, robicie smaczne przetwory , nalewki? Może macie ochotę podzielić się przepisami? Będę Wam bardzo wdzięczna:-))
Przepis na nalewkę podam w kolejnym poście.
A tak przy okazji to pigwy są wdzięcznym tematem do fotografowania.
I znów dużo zdjęć .....
A na koniec zobaczcie co powstało z dyniowej dekoracji.
Aromatyczna zupa krem z dyńki.
Zupę polałam olejem z pestek z dyni oraz posypałam uprażonymi, dyniowymi pestkami.
Zupa jest pyszna i prosta. Najbardziej lubi ją nasz najmłodszy w rodzinie.
I mała łapka wielbiciela pomarańczowych piłek.
Oraz właściciel łapki w pełnej okazałości. A tak przy okazji to Bartek już trzeci dzień w żłobku , a ja jakaś taka nerwowa i miejsca sobie nie potrafię znaleźć:-(
I jeszcze mój ogród cały w fioletach.
Kwiaty mamy w każdym miejscu. Flakoniki, doniczki, kaneczki i dzbanuszki. Mam pole do popisu. Będę systematycznie pokazywała co i jak tam u nas nowego, będą też dwie niespodzianki i dużo jesiennych inspiracji.
Dla wszystkich co mnie odwiedzają i dotarli do końca- jesienny bukiet z mojego ogrodu. Dziękuję za wszystkie miłe komentarze.
Ściskam Was i do następnego posta. Kaśka
! I kolejna porcja przesmacznych zdjęć o cudownym , jesiennym zabarwieniu! Piękne dyniowe inspiracje..Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzesmaczne zdjęcia, super nazwa, kupuję😃. Jesień ma to w sobie, że wszystko jest kolorowe i apetyczne. Ściskam Kasia
Usuńśliczna jesień zupa pyszna i piekna misa z jabłuszkami :)
OdpowiedzUsuńz pigwami ;)
UsuńPiękna dekoracja w dyni!!! Taka baaardzo jesienna!
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedys nalewkę z pigwy. Rewelacja. Rozgrzewa i super smakuje! Pozdrowionka
Pyszna ta dekoracja i czy dobrze ujrzałam w przelocie w MM ??:)) serdeczności!
OdpowiedzUsuńZupa rewelacyjnie podana! :) Prezentuje się bardzo dobrze ;) A Maluchem się nie przejmuj - da radę ;) Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńPiekna kompozycja w dyni, a zupke dyniowa tez bardzo lubie:) U ciebie jak zwykle milo i z wielka przyjemnoscia Cie odwiedzialam:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBukiet w dyńce rewelacja a zupa podana po mistrzowsku:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://mylookbeauty.blogspot.com/
Mmmm,zupa krem z dyńki wygląda wybornie,aż ślinka cieknie : ). Uwielbiam plasterek pigwy w gorącej herbacie,smakuje bosko : ). Maluszek na pewno da sobie radę w nowej sytuacji,wygląda na dzielnego chłopca : ). Pozdrawiam ze słonecznej dziś Wielkopolski : ).
OdpowiedzUsuńSynuś uroczy, zupka pewnie pycha a nalewka dopiero będzie. Moja pigwa pierwszy raz obrodziła w tym roku 9 sztuk owoców i chyba będzie do herbatki, Twoja jest ta cytrynowa, gruszkowa, fajniejsza. Super dekoracje jak zwykle:) pozdrawiamB.
OdpowiedzUsuńdekoracje piękne :)
OdpowiedzUsuńTwoje przepisy i tak najfajniejsze :)
a z pigwy która została mi po zlaniu pigwówki zeszłorocznej zrobiłam konfiturę :) do owoców pigwy dodałam dużą ilość skórek z cytrusów (pomarańczy i cytryn, ilość praktycznie taka sama jak samej pigwy) zalałam syropem (woda z cukrem) i długo smażyłam....na koniec dodałam sok z cytryny do smaku...wyszło CIEKAWE połączenie!! :) (oczywiście przepisem tego nazwać nie można, bo u mnie takie rzeczy wychodzą z improwizacji...ale ta wyszła :) )
Pozdrawiam.
ps. chyba też bym nie umiała sobie znaleźć miejsca, póki co moje maluchy przy mnie...
Ślicznie ciepło i jesiennie, a zdjęcia i kompozycje są zachwycające.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKocham dynie. I kocham jesień :) A z pigwy robimy nalewkę :) Miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńdekoracja z dyni bardzo pomysłowa i przepiękna, cud - miód :*
OdpowiedzUsuńkurcze,napisałam taki długi komentarz i wystąpił jakiś błąd
OdpowiedzUsuńnapisałam Ci przepisy na dżemik i miodek z pigwy:))))
OdpowiedzUsuńKasiu piękne dekoracje. Wzbudziły mój zachwyt i tym co widzieli je na żywo wcale się nie dziwię.
OdpowiedzUsuńO pigwach nie wiem nic, a bardzo chętnie dowiem się czegokolwiek.
Pozdrawiam cieplutko
Kasiu, niezmiennie mnie zachwycasz!
OdpowiedzUsuńPodrzuce Ci , jesli pozwolisz, link do mego bloga, bo robilam konfiture, dzem z pigwy:)
http://tylkoretroblue.blogspot.fr/search/label/pigwa
Pigwe obieram(1kg), kroje, wyrzucam pestki, te pokrojona polewam sokiem z cytyny, zeby nie ciemniala, zagotowuje pol litra wody, dodaje pol kg curku, zagotowuje, dodaje te pokrojona pigwe, gotuje do momentu, az bedzie pomaranczowa i gesta. Przekladam do loikow, odwaracm do gory dnem. I juz. Z 1 kg pigwy na poczatku, po obraniu zostaje ok, pol kg.;)
Fajny blog..Pozytywny i kolorowy...Widać, że pisany z pasją... Pozdrawiam i zapraszam Kasia
OdpowiedzUsuńFantastyczne migawki i dekoracje jesienne:) Z wielką przyjemnością przeczytałam artykuł o Tobie w MM :) Gratulacje! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te Twoje dekoracje, umiesz sprawić żeby jesień była piękna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Patrycja
Jak zawsze przepięknie aż zazdroszczę :) Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuń