Gdy mój starszy syn wyrósł ze spacerów wpadłam w wir pracy. Zapomniałam co to spacery. Zawsze było coś ważniejszego do zrobienia. Teraz mam małe dziecko i ważniejsze rzeczy w domu są zrobione. I teraz mam taki spacerowy moment mojego życia. Bardzo doceniam te chwile , bo mijają bardzo szybko.
Nawet nie wiem kiedy mój niemowlak tak wyrósł.
Spacerując zbieram wszystko z czego można zrobić wianki i inne dekoracje . Ciągle coś chodzi mi po głowie.
Bartek bierze udział w tych moich zabawach w zbieranie, dekorowanie i fotografowanie.
Fajnie jest iść przez wieś zobaczyć krowy, podejść do konika, rzucić kurom trawkę. To ważne dla dzieci. Uczą się wrażliwości.
Po spacerze , przed moim wyjściem do pracy mam chwilkę by wypić herbatę. Wiecie ,że pijąc herbatę na dworze, możemy zobaczyć w niej niebo?
Do herbaty najlepiej domowe ciasteczka. Napiekłam ich trochę przez ostatnie dni.
A jak za oknem szaro i mokro , to nic innego nie poprawi humoru - jak szklanka ciepłego mleka i ciasteczka. A zapowiadają opady- więc jestem przygotowana. Ciastek mam aż zbyt dużo.
Rogalik z piekarni , ale był piękny i smaczny więc pstryk i fotka gotowa. A pod rogalikiem próbki tkanin z dekorii. Moja kuchnia znów będzie czerwona na święta. Już złożyłam zamówienie i czekam z biciem serca na kuchenne tkaniny.
Nie wiedziałam czy kratki, paski, sama czerwień? Decyzja padła. Zobaczycie w mojej świątecznej kuchni.
I jeszcze jesienna szarlotka z przepisu mojej babci Heli. Przepis ukazał się w Moim mieszkaniu.
Kochani dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze.
Życzę Wam miłego poniedziałku.
Kaśka
Ciasteczek nie piekę, ale lubię pić herbatę na dworze... I coraz bardziej kocham jesień :) Miłego tygodnia :)
OdpowiedzUsuńJak tylko mam chwilę to idę do ogrodu i tam piję herbatę
Usuń. Uwielbiam te momenty. Ciastka piekę od dziecka. A w grudniu to już ciasteczkowe szaleństwo. Pozdrawiam
w Twojej filiżance niebo się bajecznie odbija :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ech,u mnie dzisiaj szaro,buro,ponuro,deszczowo i ogólnie paskudnie...Więc herbatki z błękitnym niebem się nie napiję : ( Dobrze,że znów zrobiłaś fajne fotki to sobie chociaż u Ciebie popatrzę : ). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKasiu zdjęcia piękne jak zawsze, a masz racje takie spacery na wsi dla dzieci sa bardzo ważne. Ja sama przez kilka lat mieszkałam na wsi to wiem jak to jest, a moje biedne dzieci krowe na żywo widziały moze kilka razy, nie mówiąc już o innych zwierzątkach. Juz nie mogę się doczekać zdjęć z nowej dekoracji kuchennej. Pozdrawiam Ilona
OdpowiedzUsuńKasiu, zdjęcie z niebem w filiżance - cudne! Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia jak zawsze, zwłaszcza pierwsze obłędne!!!!!
OdpowiedzUsuńCo do spacerów, też uwielbiam a mając dużego psa w bloku, zawsze jest dobry pretekst, żeby się "poszwendać" niespiesznie:)))
Nasz 6latek też od początku w tych spacerach uczestniczy i nie straszna mu żadna (!!!) pogoda:)
Czasem ku przerażeniu sąsiadów, wyruszamy na spacer z psem późnym wieczorem albo też w strugach deszczu i wiadomo, że wtedy jest najlepsza zabawa:)))
Bartuś uroczy!!!
Pozdrawiam serdecznie!!!
o tak spacery sa dobre :) i przyjemne :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie ciasteczka pieczone w domu,kiedy cały dom pachnie :)))i czerwony kolor w święta uwielbiam:))))i niebo w filiżance herbaty:))))pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńUwielbiam spacery:) Zdjęcia piękne, klimatyczne - wspaniale uchwycona magia chwili. Gratuluję też sesji w MM:)
OdpowiedzUsuńWarto celebrować takie chwile, by później mieć co wspominać. My również jesteśmy na etapie spacerowania, choć syn ma już 8 lat.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
lena
Trafiłam tu nie przypadkowo :) po przeczytaniu MM i bardzo mi się podoba zostaję na dłużej :)) super klimat taki ciepły , przytulny, swojski :)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie uchwyciłas niebo w filiżance i Bartuś pewnie też wyrośnie na estetę:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie:) muszę częściej pić herbatę na świeżym powietrzu:)
OdpowiedzUsuńTen obraz w filiżance naprawdę mnie zachwycił;)A te (zapewne)pyszności tak ,,słodko'' wyglądają ;p
OdpowiedzUsuńJa też zbieram,co mi wpadnie w ręce ;)
Pozdrawiam ;)
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń