środa, 25 listopada 2015

BARDZKIE PIERNIKI - seria zimowa;-) i wyniki losowania.


Zima , zima -  już jest, spadł  śnieg. Nareszcie zrobiło się biało i klimatycznie. Pewnie wszyscy się cieszą. Nawet skrobanie samochodowej szyby sprawia przyjemność. Jak spadł pierwszy śnieg poszłam z Bartkiem na spacer,( krótki bo maluch był przeziębiony) . Zabrałam psa. Psa rówieśnika naszego Bartka. Więc idziemy sobie w trójkę, kopiemy ten śnieg, taki fajny, puszysty, uśmiechy na twarzy. Pies wącha i wcina całą masę śniegu. Bartek dzielnie maszeruje. Opatulony wygląda jak astronauta. Myślę sobie  ,że to będzie taki zwykły spacer, że nie przyniosę do domu żadnej natury do dekoracji. I nagle widzę piękny modrzew. Oblepiony szyszkami. Oczy mi błyszczą. Skaczę jak szalona, pies skacze obok, Bartek patrzy z politowaniem. Wreszcie mam dużą gałąź. Skubię gałązki, szyszki upycham do kieszeni. Zadowolona patrzę na sporą ilość dorodnych gałązek. Zbieram wszystkie. Sporo tego. Micha mi się cieszy. Idziemy kawałek, a tu Bartek chce na ręce. Podnoszę klocka, biorę gałązki. Idziemy. Pies skacze, bo chce do Bartka. Bartek nie może mnie złapać za szyję jak każde małe dziecko tylko wygina się w każdą stronę. Pies skacze, brudzi mi spodnie wrr, Bartek wyciera nos o mój kaptur.wrr. Chyba ubrałam się za ciepło. Do domu wracam czerwona jak te jabłuszka co kupiłam do wianków. A to miał być taki normalny spacer. Czy Wy tak macie,że nie możecie przejść obojętnie obok skarbów natury? Czy to raczej ze mną coś nie hallo???
A potem kładę dziecko spać i układam gałązki w flakonie. Wieszam coś tam zimowego, spryskuję śniegiem. Podziwiam . Wchodzi mężu i mówi wow, ale fajnie. A to takie zwykłe chabazie były:-0 Potem wstaje Bartek i mówi ładnie. Bartek mówi ładnie na większość rzeczy , które robię w domu. Fajnie jak taki mały człowiek docenia starania swojej mamy.


Ale miało być dziś o piernikach i dekoracjach. Więc dekoracje są zrobione, zdjęcia krok po kroku też, tylko brakuje końcowych  zdjęć gotowych dekoracji. Nie dałam rady. Maluch był chory i mimo tego,że bardzo się starałam, nie dałam rady. Zresztą zrobiłam tak dużo rzeczy ,że i tak jestem z siebie dumna. Kilka dekoracji zobaczycie w świątecznym Magazynie Green Canoe Style Zima 2015, resztę na blogu. I mam dla was informację, wiecie ,że jestem w redakcji GC Style i odpowiadam za dział z pomysłami. I jeżeli macie ochotę, macie fajne pomysły robicie zdjęcia, mieszkacie w fajnych wnętrzach to piszcie do naszej redakcji. Mój email katrin.deco@gazeta.pl .Będzie nam bardzo miło.
A teraz do sedna sprawy.
Pierniki jadą do:
Anonimowy uxor.amabilis

Gratulujemy. Proszę o podanie adresów do wysyłki. Piszcie na mój email.
A Magda zaprasza na warsztaty zdobienia pierników . ... Już w najbliższą sobotę i niedzielę od 11.00 do 18.00 w kuchni ziemiańskiej -Pałac Łomnica
Tu link na stronę FB Magdy o tu



 A to już nowa, zimowa kolekcja pierników.  Piękne i pachnące świętami. Magda zaskakuje mnie niesamowitymi pomysłami. Czy wiecie,że często ręcznie wycina pierniki, bo jeszcze takich foremek jej nikt nie wymyślił;-).


Nawet nie wiecie, jak ja bardzo lubię te momenty, jak Magda przyjeżdża do mnie z piernikami , z całą masą pierników. Wyciąga je seriami , pięknie ułożone w kartonikach. I wtedy w głowie kiełkuje pomysł, co z czym i jak sfotografować. Uwielbiam te chwile. Ostatnio z Magdą spędziłam całe popołudnie na układaniu, fotografowaniu i babskich plotkach. A efekty naszej pracy w załączniku. To znaczy część efektów. Będę Wam dozowała;-)








 









A dekoracje na spokojnie w kolejnych postach, no do świąt mamy jeszcze sporo czasu. Miłego wieczoru. Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. Ściskam Kaśka


21 komentarzy:

  1. Kasiu taki zwykły spacer. W zasadzie codziennośc, a na pewno piękne chwile z synkiem no i jeszcze te skarby... Tez tak mam, że czasem jak coś zauważe, to będę skakać, marudzić, czasem i wyzywać, że tak wysoko, ale jak już dopne swego to wtedy wracam obladowana do domu. :):):) śliczne te pierniczki, Twoje aranżacje i zdjęcia. Czekam jak zawsze na więcej. Ściskam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam serdecznie,
    dziękuję za wybranie mojego komentarza. Już się nie mogę doczekać tych cudności.

    Spacer to zawsze dobra okazja na łowienie skarbów, u nas nad morzem to plaża jest źródłem cudów, choć zimą ciężko coś na niej znaleźć.
    Pozdrawiam Iza

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bym tych pierniczków chyba nie zjadła, są takie piękne, że nic tylko bym się mogła patrzeć i je podziwiać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Za każdym razem zachwycam się tymi cudnościami :)
    Piękne!! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję Dziewczyną i dziękuję Kasiu, że czasami, przez chwilkę mogę o nich pomarzyć :)) serdeczności :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję!!!!Dziękuję!!!!!!Dziękuję!!!! Ło matko tak się cieszę!!!!!! Kasiu podziękuj również Magdzie i jej wspaniałej córce :))))Bardzo żałuję ,że nie mogę wziąć udziału w warsztatach przez nie organizowane :(
    Ściskam i pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Te zimowe pierniki bardzo mi się podobają. Są takie delikatne. Gwiazdki najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. piękna, misterna robota ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne :) Poproszę o namiary na stronę Magdy, bo link nie działa :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam,dekoracje i pierniki śliczne.Czy i gdzie można pierniki Pani Magdy kupić? będę wdzięczna za odpowiedż.Pozdrawiam Elżbieta

      Usuń
  10. Wow! To arcydzieła a nie jakieś tam pierniki!!! Szkoda zjadać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak widzę te pierniki to dostaję depreski:)))że ja nigdy tak pięknie swoich nie udekoruję:))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Szukałam gdzie mozna sie zapisac :( Będę w Łomnicy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Brak słów mistrzostwo świata!!!! prawdziwe zimowe cudeńka:):):). Ale jeszcze pochwały - śliczny nowy baner !!! gratuluję.Marylka

    OdpowiedzUsuń
  14. Ładny blog, niesamowite zdobienia, ja budu rada wrócę.♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam. oooo matko wygralam.pierwszy raz w zyciu!!!!bardzo dziekuje i zaraz wysylam maila z adresem.Pozdrawiam rowniez duet mama-corka,ktore te male dziela sztuki stworzy.Izabell

    OdpowiedzUsuń
  16. ale śliczne te pierniki aż żal jeść! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Prawdziwe, słodkie arcydzieła !

    OdpowiedzUsuń
  18. Ojej dziękuję bardzo! Ale się cieszymy, że te pyszności trafią do nas :)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz ;-)
Pozdrawiam Kaśka

BUŁECZKI Z CZOSNKIEM NIEDŻWIEDZIM

Przepyszne bułeczki z czosnkowym pesto. Najlepsze jeszcze ciepłe, ale równie dobre w kolejny dzień. Można podpiec w piekarniku i znów będą c...