Patrzę przez okno i widzę biały świat. Siedzę z kubkiem gorącej herbaty i zajadam pieczone jabłka pod kruszonką. Lubicie pieczone jabłka? Ja najbardziej lubię je jeść gdy za oknem śnieg , a w domu cieplutko.
Kalendarz adwentowy przygotowany. Moje ukochane skarpety. Dostałam je w prezencie i od kilku lat są obowiązkową dekoracją w moim domu.
Tak sobie wymyśliłam ( i mam nadzieję ,że uda mi się zrealizować mój plan) ,że każdego dnia grudnia zrobię jeden krótki post i w każdym będzie jakiś słodki przepis. Nie ukrywam,że na pierwsze pięć dni mam już zrobione smakołyki i zdjęcia. Mam tylko nadzieję,że uda mi się upiec i sfotografować te kolejne dni. Bynajmniej bardzo się postaram.
Puszki na ciasteczka zapełniają się ;-). W tym roku testuję nowe przepisy , ale nie obejdzie się bez tych starych, sprawdzonych.
Życzę Wam miłego wieczoru i dużo przyjemności z dekorowania Waszych domów. Ja już zrobiłam bardzo dużo dekoracji. Zobaczycie je już wkrótce. U mnie na górze tradycyjnie czerwono i naturalnie. Na dole srebro i biel. A u Was. Jak planujecie świąteczne przygotowania?
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Przestawiłam co nieco w ustawieniach i mam nadzieję,że teraz wszyscy mogą komentować, bo wiem ,że wcześniej były z tym problemy.
To ja uciekam pa pa
Uroczo Zazdroszczę śniegu za oknem U mnie w Kaliszu prawie wiosna Robię bombki, wieniec adwentowy i inne dekoracje ale klimat świat tylko w marketach Brr jak ja tego nie lubię Miłego wieczoru Będę trzymać kciuki za codzienne posty Będę odwiedzać i radować Pozdrawiam Asis
OdpowiedzUsuńCzyli czeka nas słodkie odliczanie:) u mnie od godzinki pada śnieg, ciekawe jak będzie wyglądał świat rano:) pomysł ze skarpetkowym kalendarzem super, prosty ale bardzo ładny :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKalendarz ze skarpetek jest fenomenalny.Także uwielbiam święta w czerwieni.A wiesz że mam nawet identyczny imbryczek :) kupiłam niedawno u mnie w Bytomiu na targu staroci.Mamy podobny gust:) Pozdrawiam serdecznie http://thirdfloorno7.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kalendarz
OdpowiedzUsuńśliczny ten kalendarz, słodki, uroczy :)
OdpowiedzUsuńAleż tu u Ciebie soczyście, czerwono, ciepło:) Ostatnie zdjęcie bardzo mi się podoba, a kalendarz zresztą też :) Miłej niedzieli!
OdpowiedzUsuńPrzecudne zdjęcia!!!! Nie ma to jak czerwień na święta-ja też co roku decyduję się na ten kolor ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
świetny ten kalendarz :-)))))))
OdpowiedzUsuńSuper taki kalendarz ze skarpetek:) Czekam na ciasteczkowe wypieki w zeszłym roku skusiłam się na migdałowe rogaliki z Twojego przepisu i barzo przypadły nam do gustu :)W tym roku też będą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Każdego dnia? Bardzo ambitnie, ale jestem dobrej myśli :) Świetna atmosfera Adwentowa.
OdpowiedzUsuńkalendarz jest fajny , skarpeci słodkie, rewelacyjny pomysł, fajne wykonanie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfajne te skarpetory ,a jabłuszka pod kruszonką uwielbiam
OdpowiedzUsuń