Przyniosłam sobie wiosnę do domu. Spacerując zrywam gałązki i wkładam je do wazonów, flakoników i buteleczek. Chcę wiosny, kolorów. Czerwony kolor schowałam głęboko. Ze sklepu wychodzę z bukiecikiem kwiatów , a z marketu z doniczką hiacyntów.
Kocham niebieski kolor i niebieskie szafirki, hiacynty. Zrobiłam sporo fotek , bo tak bardzo chcę zatrzymać wiosnę na dłużej.
Pięknie jest wypić herbatkę z kwiatowego imbryczka. A poranna kawa smakuje o niebo lepiej z kolorowego kubka. Mój zachwyt kolorami trwa do maja, potem wszystko robi się błękitne. To pory ku zmieniają kolory mojego otoczenia. I tak właśnie zgodnie z porami roku zmieniają się kolory mojego domu.
No i wianki. Koniecznie naturalne. Baziowe. Uwielbiam te kociaki.
A gdy w wianek wpleciemy gałązki tymianku, tak tak, te uschnięte patyki to tymianek- dodamy mech i kilka kotków , to powstanie wiosenny wianek. Niby nic , a czuć w nim wiosnę.
Biegam po całym domu, przestawiam , fotografuję. Nie uwierzycie ale właśnie powstaje stolik do przesadzania kwiatów , taki ogrodowy i tak dal próby , z tej wielkiej radości rozłożyłam go sobie w sypialni. Udekorowałam gadżetami z ogrodu, kwiatami i robiłam zdjęcia. Wariatka pomyślicie. ale ja już nie mogę się doczekać tej wiosny. W marcu zaczynamy budowę domku na narzędzia i tam przy jednej ze ścianek ze starej cegły, z żeliwnym okienkiem stanie właśnie mój stolik. Zrobię dużo zdjęć i zobaczycie jak prosto go wykonać. A najlepsze, że będzie miał taki pojemnik na ziemię ogrodową. Taki wbudowany w blat. Normalnie ekstra i za parę groszy. Arek mówi,że jak wybierze się ziemię z pojemnika to wrzucimy tam dużo lodu i będziemy chłodzić trunki. Pierwszy będzie chyba szampan na przysłowiowe oblanie domku narzędziowego. Ale to jeszcze troszkę potrwa.
Zebrałam domowe różności i wszystko pomalowałam sprayem w kolorze wiosennego nieba. Już milej.
Kochani ja uciekam , bo muszę niestety trochę popracować. Wam życzę miłego wieczoru i bardzo, ale to bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. buziaki Kaśka
Wczoraj przed domem odkryłam krokusy.Dopiero się przebiły, nieśmiało dość. I dwa tulipanki. Maleńkie. A dziś dwa klucze gęsi rozkrzyczanych przywitały mnie od rana Czyżby wiosna? Jeszcze się nie cieszę, żeby nie zapeszyć. Znaczy cieszę się ale po cichu. Zdjęcia śliczne Bardzo lubię szafirki Miłego wieczoru. Do zobaczenia. Do następnego razu. Asis
OdpowiedzUsuńBazie na drzewach już się otwierają . W ogrodzie zawita krokusowa łączka. Wiosną jak nic. Miłego dnia. Ściskam Kaśka
UsuńKasiu, jesteś pełną radości, kolorów i wiosny osóbką. Zdjęcia i wiosenne kwiatki zachwycają. Uściski
OdpowiedzUsuńNatalia z Waniliowy, Lawendowy, Biały...
Natalia nawet nie mąż pojęcia jak bardzo potrzebuję tych kolorów. A co do radości to trzeba się cieszyć z życia, a uwierz mi że często miałam pod górkę. Miłego dnia i pozdrawiam serdecznie Kasia
UsuńKasiu,
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba nowy wygląd bloga. Miło poczytać i pooglądać piękne zdjęcia, optymistyczne teksty z poniedziałek rano. Wczoraj byłam z mężem na długim spacerze i rzeczywiście czuć już wiosnę w powietrzu, słońce jakoś inaczej świeci i wiatr cieplejszy. Pozdrawiam. Ila
Wcześniej rano przy moim oknie słychać ptasie śpiewy. Tak głośno,że myślałam że coś się stało. W ogrodzie przebił się nawet żonkile i mają maleńkie pączki. Wiosną. Hura. Pozdrowienia dla całej rodziny. Kaśka
Usuńjestem pod wrażeniem tych wianuszków! są cudowne..
OdpowiedzUsuńChyba te proste są zawsze najpiękniejsze. Ściskam i dziękuję za komentarz. Miłego dnia Kaśka
UsuńWszystkie zdjęcia zachwycają .....są bardzo wiosenne :))Wianki cudowne ,zwłaszcza ten z baziaków :))
OdpowiedzUsuńPodpinam się :) Ten z baziami skradł moje serce :)
UsuńKasiu a czym pokryłaś cebulkę hiacynta?
Wiosna. Potrzebowałam jakiejś szybkiej zmiany. Zmieniłam szablon bloga i zrobiło się jaśniej, wiosenne. Hiacynt pokryty jest woskiem i obsypany takimi kryształkami coś jak cukier,może mielone szkło. Nie trzeba go podlewać. Kupiłam go w kwiaciarni. Coś innego. Noszę go z sobą po całym domu. Dziewczyny uściski wiosenne. K
UsuńTeż tak mam:)tylko stanowczo za szybko przekwitają:))
OdpowiedzUsuńNo ten czas tak szybko gna. Dlatego robię zdjęcia by się nacieszyć porami roku.ściskam Kaśka
UsuńU nas już też wiosenne kwiaty w kuchni i przedpokoju :) tylko ciekawe jak długo za oknem bo już trochę wszyscy w domu mamy dość tej zimy/ nie zimy :)
OdpowiedzUsuńJa też mam ochotę na kolory w ogrodzie. Codziennie oglądam czy coś kwitnie. Ach tak posiedzieć z herbatą w ogrodzie pozdrowienia dla całej rodziny. Kaśka
UsuńCzy to możliwe, zeby juz wiosna? Piękne!
OdpowiedzUsuńJuż prawie. Fajnie. Ja już od stycznia przywołuje wiosnę na parapecie. Pozdrawiam serdecznie Kasia
UsuńKasiu , wianki wyszły rewelacyjnie !
OdpowiedzUsuńProstota. A baziowym można zachwycać się kilka lat . Łatwo się przechowuję. Buziaki Kaśka
Usuńpięknie… wiosennie…. optymistycznie :)
OdpowiedzUsuńWiosna chyba zawsze jest dla mnie pełna optymizmu. To początek czegoś nowego. Ale najbardziej lubię te kolory i zapachy wiosennego ogrodu pozdrawiam serdecznie Kasia
UsuńWiosna chyba zawsze jest dla mnie pełna optymizmu. To początek czegoś nowego. Ale najbardziej lubię te kolory i zapachy wiosennego ogrodu pozdrawiam serdecznie Kasia
UsuńZdjęcia jak zwykle rewelacja! Wianki, prawdziwe dzieło sztuki. U mnie na Podhalu z tą wiosną jest trochę inaczej, zawsze jest opóźnienie ale po przeczytaniu Twojego posta mam wiosenny nastrój. Dziękuję i pozdrawiam, Kamila.
OdpowiedzUsuńKamila ale u Was za to widoki bezcenne. Warto poczekać na wiosnę. Miłego popołudnia. Pozdrawiam Kaśka
UsuńKasiu, jedno z moich ukochanych zestawień - błękitny i żółty! Kiedyś miałam cały pokój w takich kolorach - niebieskie ściany, niebieskie zasłony w żółte kwiaty.... Cudownie to wszystko u Ciebie wygląda!! Zachwyt na maksa!!!!
OdpowiedzUsuńNie wiem co mnie naszło, ale też szykuje się na błękitną wiosnę w domu!! :)
Uściski wielkie :)
Madziu ja też tak miałam. Granatowe sofy i żółte dodatki. A jak zobaczyłam w markecie ten błękitny spray to wiedziałam że wiosną zrobi się błękitno. A nazwa tego sprayu jest najlepsza skandynawskie niebo. Pozdrawiam serdecznie Kasia
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu :)
OdpowiedzUsuńNiedawno odkryłam Twój blog :)))))Wcześniej "wpadłam na Ciebie":))) w "Moim mieszkaniu"i GREEN CANOE STYLE :)))) A teraz wchodzę codziennie....oglądam superowe fotki ,zachwycam się tym co robisz :)
pozdrawiam serdecznie Lidka
Kaśka Ty szalona Kobieto...miałam pisać własny post, a siedzę tu u Ciebie i czas mija mi tak przyjemnie...ta Twoja energia i radość ładuje mnie coraz bardziej hihihi herbata z imbirem już dawno mi wystygła, bo ja skaczę po Twoich postach i nie mogę się na oglądać tych pięknych zdjęć i czytać tych prostych, a jakże wymownych postów....ciekawa jestem tego domku na narzędzia, ale wie, że szczękę będę pewnie zbierać hihihi
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Aga z Różanej