W ogrodzie wszystko ruszyło z podwójną siłą. Robi się pięknie i kolorowo i mam nadzieję,że chłody już nie wrócą. Przyniosłam z ogrodu purpurowe piwonie i podziwiam każdego dnia. Pięknie stoją w wazonie i nadal wyglądają wspaniale.
Ogrodowe truskawki kwitną bardzo obficie. Dostały dużo kompostu więc mam nadzieję ,że odwdzięczą mi się burzą kwiatów i słodkimi owocami. Przy truskawkach nie widać jeszcze ślimaków, ale dziś w nocy zjadły mi moje białe maki, które wysiałam w doniczce. Bardzo mi ich szkoda. No cóż wysieję jeszcze raz;-(
Kupiłam ostatnio truskawki i zrobiłam fajny deserek z musli. Generalnie jest to tiramisu z truskawkami, tylko biszkopty zamieniłam na musli. Pycha.
Deserki zrobiłam w szklankach i włożyłam do metalowych koszyczków. Teraz łatwo je przenosić. Koszyczki i szklaneczki i tysiące różnych drobiazgów znajdziecie w moim sklepiku Kredens babci Heli
Mała reklama dla samej siebie chyba nie zaszkodzi;-)
Bynajmniej w sklepiku mamcie kod rabatowy pod hasłem Marta i dostajecie 20 % rabatu od tej chwili do 26 maja. Rabacik z okazji Dnia Matki. A dodatkowo wśród wszystkich którzy zrobią zakupy w sklepiku rozlosujemy dwa prezenty od Green Gate. Zapraszam serdecznie.
A to moje kochane piwonie drzewiaste w kolorze intensywnej purpury;-) Uwielbiam kształt , zapach i kolor. I dlatego zrobiłam im długą sesję zdjęciową.
Teraz mając sklepik Kredens babci Heli mam pole do popisu. Mogę fotografować te sklepowe skarby i sprawia mi to ogromną przyjemność;-)
Ja uciekam do pracy , a Was zostawiam z ogromną ilością zdjęć do oglądania. Miłego dnia i do zobaczenia wkrótce;-)
Jeden wpis na miesiąc to zdecydowanie za mało. Kasiu, wiesz jakie stresujące jest to czekanie?
OdpowiedzUsuńPiwonie już u Ciebie kwitną?
Poczęstowałam się serniczkiem i kawą, pyszne.Zdjęcia jak zwykle cudowne.
Pozdrawiam serdecznie.
Ja też nie mogę nacieszyć się kwiatami na działce. Dopiero teraz zaczęły kwitnąć na dobre.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam .
Zazdroszczę tych perełek ceramicznych. Biegnę rozejrzeć się po sklepie :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Piwonie uwielbiam, szkoda że tak krótko można się nimi cieszyć.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i ile dzieje się u Ciebie :D Jak Ty znajdujesz na to wszystko czas? U mnie dopiero rośliny ,,rozglądają się" po bardzo długim okresie deszczowym ;)
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowień ślę.
Zdjęcia są piękne, ale jak dla mnie troszkę ich za dużo. Piwonie ładnie kontrastują z porcelaną. Upłynie jeszcze sporo czasu zanim u mnie zakwitną. Bardzo podoba mi się ten granatowy dzbanek. Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńmatko, ale smaka narobiłaś!!!!
OdpowiedzUsuńPięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia faktycznie bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wyglądają twoje smakołyki, szczególnie te małe ciasteczka.
OdpowiedzUsuńDeserek tiramisu wygląda imponująco w tej drucianej oprawie:)
OdpowiedzUsuńPatrzę na te zdjęcia piwonii i aż czuję ten ich intensywny zapach! A ten kojarzy mi się z pięknym dzieciństwem, kiedy kochana mama wkładała pęk takich piwonii do wazonu i stawiała w jadalni na środku stołu. Niesamowite wspomnienia.
OdpowiedzUsuńAbsolutnie boskie zdjęcia. :))
OdpowiedzUsuńPięknie urządzony ogród, w takim to aż się chce spędzać wakacje ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna robota!
This is a really good idea that you have going on. manufacturing
OdpowiedzUsuńหนังไทยใหม่