Chcę Wam pokazać kilka zdjęć autorstwa mojego starego ( pod względem stażu przyjacielskiego, a nie wieku) przyjaciela. Zdjęcia tak mnie urzekły, że koniecznie musicie je zobaczyć. Uważam ,że wspaniale kadruje i zatrzymuje ulotne chwile. Ale najważniejsze, że mam obiecaną sesję zdjęciową w domu pod brzozą. I wtedy zdjęcia zrobi za pomocą specjalnego obiektywu, który pokaże całe pomieszczenie , a nie jak moja cyfrówka , tylko część.
Więc chwalę Go publicznie, a Wy oglądajcie.
Pozdrawiam serdecznie
Piękne zdjęcia , już nie mogę się doczekać tych z twojego domu . pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne, to motocyklowe extra...
OdpowiedzUsuńJednego fanatyka robienia zdjęć mam w najbliższej rodzinie.Jest nim mój brat.Można z mojego blogu zerknąć do jego pdróży i utrwalania na zdjęciach tego co widział.Też patrząc na tak cudowne zdjęcia jak Tu widzę przychodzi mi jedna myśl "chwilo trwaj".Wszystkie bardzo mi się podobają, ale rzeczywiście to na motocyklu jest fantastyczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Świetne zdjęcia!!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Wow rzeczywiscie cudne zdjecia, warte pokazania szerszej publicznosci.
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwoscia na zdjecia domu:)
Sciskam