KLENDARZ ADWENTOWY 2023 DZIEŃ 8 - 11 WIANKI W PAŁACU KAMIENIEC

Przepadłam na kilka dni i mimo chęci nie odpaliłam nawet piekarnika. 

Przygotować duże warsztaty wiankowe to nie lada wyzwanie , a czas leci tak szybko.

Ale zaległości obiecuję nadrobić , a relacja z warsztatów poniżej.

Zaczynam od spontanicznego zdjęcia obok starej skody udekorowanej bardzo świątecznie. 

Jesteśmy przed Pałacem Kamieniec, tam Dagmara o której zaraz więcej opowiem wymyśliła taką świąteczną dekorację. 

Arek miał robić sesje zdjęciowe więc jak zwykle było, Kasiu stań mi tu na chwilkę, muszę przetestować. I przetestował i bardzo mi się podoba. Więc zaczynam takim zdjęciem.

Nasz Bartek niezbyt chciał współpracować z fotografem więc ma tylko zdjęcia w ruchu ale świetnie się bawił.

Podobnie jak ja i Dagmara - menadżer pałacu  i jego dobry duch. 

Paczki z prezentami, stara skoda i ta choinka na dachu. Piękne to wszystko. Narty znacie ;-)

Warsztaty przygotowane, każda z dziewczyn ma swoją czapeczkę.

Nerwowe oczekiwanie przed startem...

Na warsztaty przyszła też Ola, moja kochana asystentka, która pomagała kursantkom . Ola jak już wiecie ma 11 lat i wielki talent do dekoracji.

Gałązek była cała wielka wanna i dwie balie cynkowe. 

Cała masa dekoracji.

Praca wre, a widać ,że kursantki zadowolone .Dziewczyny z Wami to sama przyjemność.

Najpiękniejsze jest to ,że każdy mam ten sam materiał do wyboru, a każdy wianek jest zupełnie inny. Każdy piękny.

Mam zaszczyt przedstawić Pana Michała, mojego nauczyciela od plastyki, sąsiada i wspaniałego malarza. Przyszedł zobaczyć co jego była uczennica wyprawia.

Gdy my kręciłyśmy wianki w sali ceglanej , obok trwał jarmark bożonarodzeniowy , przed folwarkiem pasły się alpaki , a w ogrodzie trwała sesja zdjęciowa.

Zadowolone kursantki. Dziewczyny dziękuję za to ,że przyjechałyście. Jestem z Was taka dumna;-)))

Pani Jolu wianek wyszedł przepięknie. Mam nadzieję ,że pięknie ozdobi Pani Kawiarenkę w Lądku.

Nie wiem co piękniejsze , to zdjęcie, wianek czy zimowo wystylizowana kursantka. Dziękuję. Było tak bardzo miło Cię poznać.

Ola pomagała przy warsztatach ale i tak zdążyła zrobić mały wianek. Ale z Olą mamy plan. W tym tygodniu robimy mega wielki wianek do Oli domu. Zobaczycie jaki piękny nam wyjdzie.

Dumna mama Oli Ania. Aniu gratuluję tak zdolnej córki;-))

Dziewczyny to już nasze kolejne wiankowe warsztaty. Dziękuję za udział i powiem wam ,że Wasze wianki są przepiękne. Jesteście już ekspertkami z wiankowych dekoracji. Do zobaczenia na kolejnych warsztatach.

Klimat pałacu i jego otoczenie zachwyca. Na tarasie płonie ognisko, wszędzie lampki i świece. Bajka kochani. Przyjedźcie koniecznie przed świętami i zobaczcie na własne oczy.

A w kolejnej sali odbyły się warsztaty tworzenia form do wyrobu pierników. Muszę umówić się do Tomka na warsztaty i zrobić własną formę piernikową.

Alpaki w takich ciepłych chusteczkach wyglądają tak słodko. Podobnie jak ta mała dziewczynka, która wygląda jak elfik.

Kolejne cudowne kursantki i ich przepiękne wianki. Brawo moje kochane. Niech wianki ozdobią Wasze świąteczne domy.

Mniej znaczy więcej, naturalistyczne wianki kocham najbardziej. Przepiękny i perfekcyjny. Dziękuję ;-))

Taka urocza rodzinka pozowała Arkowi do zdjęć. Dziękujemy, Dzieci były cudowne i bardzo grzeczne. 

Uwielbiam sesje zdjęciowe w Pałacu Kamieniec. 

Nasz ulubiony Pan Piotr tym razem na sesji zdjęciowej. Piotruś był kursantem na warsztatach wiankowych i zrobił przepiękny wianek. Tym razem przyjechał na sesję zdjęciową. Kochani jesteście cudowni, fotogeniczni i wiecie czego chcecie.

A to ja i Dagmara już po warsztatach.

Ja swojego wianka nie zdążyłam zrobić więc  podkradałam pewnej miłej pani. Dziękuję;-)))

Przed pałacem .

Dagmara dziękuję ,że jesteś. Jesteś niesamowita pod każdym względem. Zdolna, kreatywna i kochana. 

Prezenty  w górę. Hurra idą święta. Pani z sesji zdjęciowej w czerwonym płaszczyku wyglądała przepięknie. Dziękujemy za odwiedziny i sesję u Arka.

Gdy my już odstresowane dobrze bawimy się z naszymi wiankami i popijamy grzane wino w pałacowej restauracji, Tomek i jego kursanci kończą swoje piernikowe formy. Ile to pracy i precyzji. Trzeba bardzo się starać ale efekty pracy są niesamowite. Zazdroszczę.

A w Pałacu jarmark trwa. Są alpakowe skarpety, piękne dekoracje, słodkie miody, kozie sery, pachnące świece, formy gipsowe, makramy, dekoracje, lawenda i my Kredens babci Heli.

Dziękuję Pani Katarzynie z Pałacu Kamieniec za wszystko. Przepraszamy za te igły ,  chaos i czerwony kolor. Następne warsztaty będą w kolorze starego złota.

Poprawimy się .

Kochani do zobaczenia na kolejnych warsztatach lub jarmarku. 

Do zobaczenia.