sobota, 12 grudnia 2020

KALENDARZ ADWENTOWY 2020 DZIEŃ 12 MOUSSE AU CHOCOLAT z likierem BAILEYS



 




Dziś domowa cukiernia serwuje mus czekoladowy. Pycha . Polecam;-)

MOUSSE AU CHOCOLAT z likierem BAILEYS

1 jajko

1 żółtko

100 g mlecznej czekolady

50 g gorzkiej czekolady

125 ml Baileys

4 listki żelatyny

250 ml śmietanki 30 %



Czekolady połamać i razem rozpuścić nad parą.

Jajko i żółtko ubić nad parą.

Żelatynę namoczyć w odrobinie zimnej wody.

Baileys lekko podgrzać , dodać żelatynę i rozpuścić.

Do czekolady dodać ubite jajka i wymieszać. Dodać Baileys z żelatyną. postawić nad miską z zimną wodą , ubijać aż masa się schłodzi.

Śmietankę ubić i dodać do schłodzonej masy czekoladowej. Masę wymieszać i przełożyć do foremek, słoiczków.... i dobrze schłodzić. Podawać z musem malinowym lub tartą czekoladą.









Dziś trochę ogarnęłam werandę. Przyniosłam jutowy worek Mikołaja.



W doniczkach mam tylko gałązki z ogrodu i czerwone, emaliowane naczynia.



Koc w kratę dodaje uroku wiejskiej werandzie.


Przed  domem stara, drewniana latarenka, specjalnie zostawiam takie rdzawe ślady. Ma być na stare.






Prosty wianek .



W donicy przy drzwiach pod gałązkami zaczynają już kwitnąć przylaszczki. Drewniane gwiazdki wbiłam do donicy, udekorowałam tasiemką w krateczkę.






Na bramie wjazdowej czerwone gumowce i zielone gałązki. Uwielbiam.



W skrzynkach gałązki i czerwone pokrywki.


Na drzewach wiszą filiżanki z ziarenkami dla ptaszków.




W ogrodzie zawsze coś kwitnie.




W ogrodzie na stole kolekcja starych maszynek i zielone gałązki.


A obok altanki czekają już narty. Zawiesiłam lampki i to tyle co mam zrobione. Jutro powieszę wianek i położę skóry baranie.



Moje ogrodowe wycinki iglaków zostawiam na jesień. mam darmowe dekoracje.


Piękna , stara latarenka;-)





Na werandzie czekają już kokosanki. Oblane czekoladą tężeją.



Mus zjedzony na werandzie, do tego szybka kawa i zrobiło się ciemno. Trzeba iść do domu zapalić świeczki.




Pięknego wieczoru i do jutra 
Kasia






A w kuchni na parapecie w emaliowanym nocniku już wiosna budzi się do życia. 
Dobranoc



3 komentarze:

  1. Kasiu tu jakieś chochliki zamieszkały na Twoim blogu. Otworzyłam Twoją stronę nie ma żadnych zdjęć, napisałam komentarz, a on wylądował pod wpisem z 11.12. Poprawiam, a tu otwiera się wpis ze zdjęciami.
    Pięknie u Was, jeśli pozwolisz to posiedzę w ogrodzie.
    Pozdrawiam, miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mňam, hneď by som si dala :-)
    A je u vás doma krásne vianočne a útulno...
    Krásny advent,
    A.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo przytulnie, świątecznie. Klimatycznie. Bardzo mi się podoba. Czuję że jeszcze nie skończyłaś dekorowanie, za mną właśnie chodzi likierek z nutelli... 🤔Ja też... Hihi. Przyjemności życzę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz ;-)
Pozdrawiam Kaśka

BUŁECZKI Z CZOSNKIEM NIEDŻWIEDZIM

Przepyszne bułeczki z czosnkowym pesto. Najlepsze jeszcze ciepłe, ale równie dobre w kolejny dzień. Można podpiec w piekarniku i znów będą c...