Trzeci grudnia, kolejna skarpeta, a w niej pierniczki katarzynki.
Przepis na pierniczki pochodzi z tej strony
Przepis sprawdzony, pyszny i prosty.
Zapomniałam Wam pokazać mojego wieńca adwentowego. Wisi nad stołem w kuchni. Udekorowałam go gałązkami z modrzewia, sosnowymi gałązkami, szyszkami, sztucznym śniegiem. Pierwsza świeczka już się pali.
Moje katarzynki udekorowałam lukrem i perełkami.
A poniżej pierniczki od Magdy Topolanek. Zdjęcia pochodzą z zeszłego roku. Ale pierniczki były tak pyszne,że musiałam je Wam pokazać.
A to dowód na nieziemski smak pierniczków od Magdy.
Brakowało mi podpórki pod książkę. Podpatrzyłam w sklepie, poszukałam deseczek, uśmiechnęłam się szeroko do męża i tak powstała moja podpórka. Zobaczcie jak to było krok po kroku.
Proste ;-)
I już mam bazę do dekorowania .
I jeszcze rogaliki waniliowe , które robiłam w zeszłym roku. Zapomniałam dodać do wczorajszego posta.
Życzę Wam słodkiego popołudnia i do zobaczenia jutro.
Ależ zapachniało piernikami i Świętami....
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Cały dom pachnie cynamonem i wanilią😊. Pozdrawiam K
UsuńAle ja Ci zazdroszczę energii do działania.Pierniczki wyglądają obłędnie , a wieniec adwentowy to czysta magia .Pozdrawiam i nie mogę się już doczekać jutrzejszego wpisu.A tym czasem zapraszam do mnie na świąteczne rozdanie na http://thirdfloorno7.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTej energii to mam nadmiar, tylko czasu za mało. Dziękuję. Ściskam Kaśka
UsuńPodpórka nie tylko pod książkę super : ) Przepisem na Katarzynki częstuję się.
OdpowiedzUsuńPodpórka prosta w wykonaniu, a bardzo cieszy oczy. Już ją uwielbiam. A katarzynki są pyszne tylko najlepiej jak poleżą tydzień w puszce z przekrojonym jabłkiem. Jabłko oczywiście wymieniamy. Miłego dnia K
UsuńPachnąco i cudnie a książka jaka fajna, już okładkę mogłabym zjeść, hi hi hi
OdpowiedzUsuńKsiążkę kupiłam rok temu. Jest świetna i te zdjęcia. Ściskam Kaśka
UsuńWieniec adwentowy - cudny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Piękny wieniec :)
Usuńi co za synchronizacja ;) wczoraj spisałam sobie właśnie przepis na Katarzynki :)
Dekoracje jak zawsze idealne :) a stojak na książkę? cóż...chyba i ja muszę się uśmiechnąć do swojego Męża :)
Pozdrawiam
Katarzynki dostaję od Magdy dla mojego Bartka. Teraz Magda ma masę pracy wiec upiekłam sama. Bartek uwielbia. A do męża warto się uśmiechać. Pozdrawiam i miłego dnia. Kaśka
UsuńAleż pyszności w sam raz na przegryzkę, kiedy robi się ciemno. Ja też już siedzę już w świątecznych klimatach. Te rogaliki waniliowe to chyba zrobię, a na weekend mam zaplanowane pierniczki :)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku chcę testować nowe przepisy. Wybrałam już sobie. Teraz do dzieła.A jakie pierniki planujesz upiec?
Usuńjak pysznie...
OdpowiedzUsuńjak pachnie...
jak pięknie...
ach!
Dlatego to taki magiczny czas. Uściski K
UsuńWszyscy Cię chwalą a ja dzisiaj pochwalę Twojego mężczyznę Złote ręce i prawdziwy skarb Co wymyślisz to robi Pozdrawiam Was gorąco. Do widzenia Do jutra. Asis
OdpowiedzUsuńArek się bardzo ucieszy. Bardzo mnie pomaga, a teraz dopinguje bym dotrwała do 24 wpisu. Pozdrawiamy serdecznie
UsuńCiastka wyglądają bardzo smakowicie, aż mam na nie ochotę. Wieniec adwentowy jest piękny - taki delikatny.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię gałązki modrzewia. Jest delikatny. A włożony do wody wypuści malutkie igiełki. Ciacha polecam- sprawdzone. Miłego dnia K
Usuń