sobota, 19 kwietnia 2014

Wesołego Alleluja



Kochani życzę Wam zdrowych, spokojnych i rodzinnych świąt. 
Kilka świątecznych migawek. Te gęsie jaja kupiłam na naszym Jarmarku Wielkanocnym.  Są wyjątkowo piękne.

Wianek powstał z ogrodowych kwiatków , a jajko z króliczkiem jest od Tessy.



 Kurka też pochodzi z jednego ze stoisk na naszym jarmarku.
 Ciasto marchewkowe pyszne i zdrowe. Dla zainteresowanych przepis podam na email. Dziś nie mam na to czasu. Sami wiecie , zawsze coś mam do zrobienia.


 Marchewki są zrobione własnoręcznie z marcepana, a białego króliczka już znacie.








 

 A no koniec mazurki od mojej koleżanki Magdy. Kobietka ma złote ręce i robi też piękne pierniczki.Kilka fotek z Magdą (to ta blondynka w stroju ludowym z serdecznym uśmiechem) znajdziecie na tej stronie Tu.
Wesołego alleluja i do następnego razu.
Pa pa
Kaśka






piątek, 18 kwietnia 2014

Pyszny serniczek z wiśniami i flakoniki z odzysku


Jak tam przygotowania do świąt? Wszystko pod kontrolą? Dekoracje przygotowane, zakupy zrobione i pewnie szalejecie w kuchni?
Na chwilkę przerywam Waszą świąteczną bieganinę i zapraszam do mnie na słodkie fotki. Tym razem pyszny sernikobrownie z wiśniami z naszej domowej nalewki. Przepis znalazłam w grafice google TU i nie miałam najmniejszych problemów z otwarciem strony. Dziś chciałam otworzyć stronę, by podać Wam przepis oraz link i nie mogę otworzyć strony. Szkoda, bo serniczek wyszedł pyszny, wilgotny i mocno czekoladowy. Może komuś się uda, więc proszę o przepis. A może Wy macie fajne przepisy na sernikobrownie z wiśniami? Mam bardzo dużo wiśni z nalewki ( nalewka już dawno wypita) , a nowe wiśnie już kwitną.


Przeglądając moje skarby, znalazłam cztery brązowe butelki od śmietany. Nawet nie wiecie ile było radości. Umyłam je i obwiązałam kawałkiem sznurka. Do butelek włożyłam kwitnące gałązki ze śliwki. Fajnie pasuje do sernika.



Wrzuciłam dużo fotek, więc będzie co oglądać. Jakoś nie mogłam się zdecydować co pokazać , a czego nie. Chcę Was zaprosić do kolejnych odwiedzin na moim blogu, bo będą fajne nagrody. Ale to już po świętach. Jeszcze się odezwę więc życzeń nie składam. Miłego popołudnia i pamiętajcie, by każdego dnia znaleźć chwilkę na wypicie kawy lub herbaty na świeżym powietrzu. Tak pisze w moim kalendarzu i mam zamiar się do tego zastosować. Np wczoraj piłam kawę w ogrodzie idąc z domu do szklarni, prowadziłam wózek z Bartkiem, a w drodze powrotnej niosłam młode listki sałaty ( tegoroczne!!) Ale to innym razem. Pozdrawiam serdecznie Kaśka






















środa, 16 kwietnia 2014

Świąteczny sernik od mamy i konkurs "Smak mojej Wielkanocy"






Dziś będzie słodziutko i żółciutko. Moja mama upiekła dla nas przepyszny sernik. Najpierw obfotografowałam go , a teraz umieściłam zdjęcie z przepisem na stronie tu . Można wygrać serwis obiadowo-kawowy porcelany Ćmielów. Może się uda, może nie , ale warto spróbować. I tak pieczemy na Wielkanoc.


Razem z sernikiem dostałam bukiecik kwiatków, które wstawiłam do słoika i obwiązałam go żółtą wstążeczką.
Życzę Wam miłego dnia i dużo słońca.
Kaśka











 





I jeszcze prośba do dziewczyn, które wygrały wianki z posta Tu, by podały adresy do wysyłki. Jeden już wysłałam , ale brakuje mi pozostałych adresów.

 Dodatki dekoracyjne na zdjęciach pochodzą :
piękna patera na ciasto  z KLIK, szklany klosz z KLIK , a forma do mini tart KLIK


niedziela, 13 kwietnia 2014

Wielkanocne dekoracje i wianki pojadą do...



Hej , hej, jestem....:-))
Nie było mnie trochę , ale wiecie ,że jestem w Polsce i jestem bardzoooo zajęta, a efekty tego zajęcia zobaczycie może w następnym poście.
Dziś  krótko i na temat czyli losowanie szczęśliwców, do których pojadą wianki  oraz świąteczne jajeczka, które zrobiła dla mnie Tessa.

Zacznę może od wiosennych kwiatów w moim ogrodzie. Mam ich już tak dużo, że nawet nie jest mi żal ich zrywać. Czekałam kilka lat, by wszystko się rozrosło i wreszcie się doczekałam. Zerwałam kilka kwiatuszków i wstawiłam je do szklanego lampionu. Bukiecik postawiłam na stole w kuchni i zachwycam się nim codziennie. Niby nic, zwykłe kwiatki, szklane naczynie , a ma w sobie tyle uroku i delikatności. Ten lampion kupiłam tu KLIK. Podobnie jak tą śliczną paterę i klosz.
Wiecie ,że dopadła mnie pateromania i jakoś wszędzie królują patery i szklane klosze. Właśnie siedzę w kuchni i piekę fale dunaju i Wztkę . Jutro zrobię kilka zdjęć moich wypieków na nowiutkich paterkach, a potem oddam je ( oczywiście ciasta, nie patery)  mojej koleżance Magdzie , która jest organizatorką jutrzejszego Jarmarku Wielkanocnego w Bardzie KLIK. Osoby , które mieszkają w okolicach serdecznie zapraszam, bo warto zobaczyć ten piękny jarmark, zjeść staropolski żur naszego burmistrza , kupić wspaniałe świąteczne wypieki i śliczne dekoracje. Napstrykam fotek i zobaczycie wszystko na moim i Magdy blogu.




Te śliczne , szydełkowe pisanki zrobiła dla mnie Tessa. Znajdziecie ją tu KLIK oraz na srebrnej agrafce. Ja wybrałam sobie białe i niebieskie jajeczka. Bardzo ładnie wpasowały się w błękity mojej kuchni.
Tessa robi też śliczne, haftowane jajeczka. Ja mam takie urocze z zajączkiem.









I jeszcze troszkę wiosny w mojej kuchni. Kwiaty i moje ukochane błękity. Ta szklana paterka z kloszem pochodzi z tej strony KLIK. Bardzo fajna do dekoracji i oczywiście słodkości.






Trzy bukszpanowe wianki jadą do:

Gratulacje i proszę o kontakt na email z adresem na jaki mam wysłać wianki.
Zdjęcie wianka kiepsko wyszło, ale postaram się zrobić nowe i wrzucę jutro do tego posta. 
I jeszcze sprawa bardzo ważna, mianowicie osoby chętne, które chciały nasionka wysokich aksamitek, bardzo proszę o kontakt na email ( bo z powodu awarii laptopa straciłam wszystkie dane adresowe) z adresem do wysyłki.

No mam 12 minut spóźnienia , bo post miał być sobotni, ale jakoś tak mi z tymi ciastami długo zeszło. Bo ja jak zwykle robię kilka rzeczy jednocześnie- dziś pisałam posta i robiłam ciasta. Ale teraz już uciekam. Życzę Wam miłej niedzieli. Ściskam Kaśka





Dom...pod brzozą po powodziiiiii....

Idę ulicą, jakoś tak tu szaro, brudno. Drzewa połamane, brakuje lamp , na chodnikach piętrzą się śmieci. Mój tata z psem na spacerze. Wyjści...