Witam Was w słoneczne popołudnie. Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze na temat naszego filmiku. Cieszę się ,że mogłam Was gościć w naszym domu.
Kiedyś obiecałam ,że wrzucę fotki z efektami pracy nad betonową donicą. Efekt końcowy widać na pierwszym zdjęciu. Instrukcja trochę dalej w poście.
Powiem Wam ,że jestem zachwycona donicą. Wyszła świetnie.
W ogrodzie zrobiło się pięknie niebiesko. Nie mogłam się powstrzymać i przyniosłam do domu duży bukiet szafirków. Udekorowałam dom w moim ulubionym kolorze blue.
Szafirki włożyłam w małe buteleczki z apteki w Augsburgu. Mają cudowny odcień zieleni.
Kilka szafirków trafiło do maleńkich buteleczek od lekarstw. Te mają zeszlifowane miejsca, na których ołówkiem można zapisywać nazwy np. kwiatów, przypraw itd.
Bardzo lubię ten bardzo intensywny kolor niebieski. Pasuje do dodatków i całej gamy domowych skorup.
Gdy plewię w ogrodzie to najlepiej tam gdzie rosną fiołki. Ten słodki zapach unosi się po całej rabacie. Rok temu robiłam ciasteczka fiołkowe, fiołkowy cukier i syrop KLIK W tym roku raczej robię małe bukieciki i układam je gdzie tylko mam miejsce.
Ze starej książki kucharskiej wypadło kilka kartek. Zrobiłam z nich małe osłonki na maleńkie szklaneczki. Wyglądają słodko.
Filiżanka też jest super pomysłem na małą i słodką dekorację. A zwykły koszyczek przemalowany na biało stał się osłonką do błękitnych niezapominajek i kolorowych bratków.
Róże , jak ja uwielbiam te piękne kwiaty. Te są z kwiaciarni i rosną sobie w doniczce. Lada moment pójdą na rabatkę.
Moje róże pięknie przycięte, opryskane na takie tam latające, dokarmione - rosną i pięknieją każdego dnia. Koniecznie muszę Wam pokazać moje pnące róże na przedniej ścianie budynku- jeden kwiat w kolorze bordowym. A nad nimi błękitna glicynia. Co prawda ciągle czekam ,aż glicynia zakwitnie , ale jakoś jeszcze nie dorosła.
Robimy doniczkę. Gotowy beton i trochę torfu oraz woda. Wlewamy , mieszamy i tyle. Zobaczcie na zdjęciach.
No i wiosenny hit- kwitnąca magnolia. Nie mogłam się powstrzymać, które zdjęcia wrzucić na bloga- wrzuciłam wszystkie;-)
I kwiat wiśni. Bajka
A teraz zobaczcie mój betonowy wianek.
Beton, forma do tortów , doniczka i worek.
Poskrobałam troszkę nożem. To nada starego wyglądu.
Sadzimy skalniaczki i gotowe.
A na koniec kilka wiosennych fotek. Uciekam bo Arek pojechał po Bartka do żłobka i młody zaraz wyciągnie mnie na podwórko. Życzę Wam miłego popołudnia i do następnego razu.
Uściski Kaśka