W szklarni pięknie się zazieleniło. Dynie w świeżym, zielonym kolorze mają już dwa duże listki.
Wysiałam dynie na zapiekanki i zupy. Nie wiem jak się nazywają bo nasiona wybrałam z kupionej w sklepie dyni. Była w pięknym , pomarańczowym kolorze i dlatego nazwałam ją dynią pomarańczową. Jej ogromnym plusem jest to,że nie trzeba jej obierać. Skórka rozpływa się w ustach.
A na jesienne dekoracje wysiałam dynię ozdobną.
Nasturcje będą w odcieniach żółtego, pomarańczowego i intensywnej czerwieni. Te czerwone mają piękne ,ciemnie listki.
Groszki pachnące mam w różnych kolorach. Będą fioletowe, niebieskie, czerwone i mix. Wysiewałam je w różnych terminach i dlatego mają różne wielkości.
Ten groszek ma już miesiąc i będzie
miał prawie dwa metry
wysokości.
Podparłam jego wiodkie pędy
bukowymi gałązkami.