KALENDARZ ADWENTOWY DZIEŃ CZWARTY- CZEKOLADOWY PIERNIK ZE ŚLIWKĄ

Już czwarty grudnia. Cztery dni zleciały. Oj leci ten czas. Patrzę jak świeca spala się po kawałeczku.

Upiekłam dziś taki czekoladowy, aromatyczny i wilgotny piernik. Pachnie przyprawami i jest bardzo puszysty.

Udekorowałam go gałązkami z ostrokrzewu. W deszczu leciałam pod płot sąsiadki po listki. Polecam bo jest pyszny. Upiekę jeszcze jeden przed świętami bo dziś zostało już tylko pół ;-)

CZEKOLADOWY PIERNIK ZE ŚLIWKĄ

120g czekolady

120 g masła

120 g miodu

80 g cukru

Wszystko wrzucamy do garnka i rozpuszczamy. Następnie dodajemy wszystkie składniki w podanej w przepisie kolejności i ucieramy mikserem.

150g mleka

200 g mąki

2 łyżeczki proszku

2 łyżeczki przyprawy do piernika

1 łyżeczka imbiru

1 łyżeczka cynamonu

100 g posiekanych śliwek

40g kandyzowanego imbiru

 2 jajka 

120 g dżemu śliwkowego

Ciasto przekładamy do kesówki. ja upiekłam w foerce z kominkiem. Chciałam zrobić wianek z piernika,

Pieczemy 60 minut w 160 st. C

Kandyzowany imbir robię sama.

Imbir obrać i pokroić w drobną kosteczkę. Woda i cukier 1:1 gotujemy aż cukier się rozpuści. Wsypujemy imbir i na wolnym ogniu gotujemy ok 20 minut. Imbir dodajemy do ciasta a syrop do napojów. 

Miały być inne zdjęcia  ale nie dałam rady, chciałam dobrze, a wyszło jak zawsze. Już nic nie obiecuję ale postaram się. Uciekam bo chcę oglądnąć serial. Chyba ten serial to jedyne co oglądam w telewizji. Reklamy lecą , a ja piszę;-) 

Buziaki i dziękuję ,że jesteście. 

Kasia