Dziś norweskie ciasteczka. Proste, smaczne. Fajnie wyglądają z grubym cukrem.
Ciekawa jestem czy Wam posmakują?
NORWESKIE CIASTECZKA MAŚLANE
300g mąki
1 łyżka proszku
szczypta soli
220g zimnego masła
125g cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
1 jajko
1 białko i gruby cukier do dekoracji
Mąkę, proszek i sól wymieszać. Dodać posiekane masło. Zrobić kruszonkę. Dodać cukier puder, cukier waniliowy , jajko. Zagnieść. Schłodzić w lodówce. Piekarnik podgrzać do 180st. C. Ciasto podzielić na 40 szt. Ok 15g sztuka. Formować kulki. Układać na blaszce z dużym dostępem. Lekko spłaszczyć. Posmarować białkiem , posypać cukrem. Piec 19 minut. Ciasteczka mają mieć słomkowy kolor.
Takie proste ciasteczka do dużego kubka kawy. Jestem wielbicielką kawy, herbaty , mleczka z czekoladą. Muszę wrzucić kilka ulubionych przepisów.
W lodówce czekają czekoladowe łyżeczki do gorącego mleka. Uwielbiam je i robię zawsze przed świętami.
Kasia
Ojej, mam straszną słabość do takich świątecznych pyszności!
OdpowiedzUsuńEch kusisz kusisz:))czekoladowe łyżeczki powiadasz?:)))mam foremkę i wiadro czekolady:)może zrobię:))dziś będziemy z córką piekły pierniki:)))
OdpowiedzUsuńWyglądają niewinne. Tylko dlaczego po zjedzeniu zostają ze mną na dłużej? Do zobaczenia Do jutra
OdpowiedzUsuńCo tam ciasteczka! Muszą być pyszne, ale ta ceramika - bajka!
OdpowiedzUsuńMaślane ciasteczka? zawsze😍. Ciekawią mnie te czekoladowe łyżeczki. Jak je robisz Kasiu?
OdpowiedzUsuńKolejny ciekawy przepis :)
OdpowiedzUsuń