Piszę ten post już trzeci raz i zostaje skasowany! Dlaczego? Co robię źle? Chcę pokazać moje nowe schody na werandę i nie mogę!
To zaczynam kolejny raz. Mój nadworny stolarz wreszcie przyjechał i zamontował mi nowe schody na werandę. Cieszę się jak małe dziecko. Wreszcie można wygodnie wejść do domu od strony ogrodu. Ponad rok chodziłam po drabinie. I oto są moje wytęsknione schody. Jeszcze takie nowe i pachnące. Oczywiście przerobię je na stare. Ze starych belek powstała masywna poręcz. Trzeba je jeszcze dopracować, upiększyć kwiatami ale już są i jestem bardzo szczęśliwa.
A oto brukowisko z otoczaków.
Otoczaki ułożone są między podkładami kolejowymi.
Kiedyś te maleńkie kępki macierzanki pięknie się rozrosną i będzie pięknie pachniało. Kamienne murki zostaną obłożone kamieniami i może kiedyś urośnie na nich mech. Pytałam ostatnio czy ktoś słyszał o smarowaniu kamieni jogurtem naturalnym i posypywaniu tego torfem- ponoć wtedy rośnie mech??? Nie wiem ale muszę to sprawdzić na jednym kamieniu.
Na 23 maja mam zamówione 50 podkładów kolejowych i będzie się działo w ogrodzie.
Pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieję,że post zostanie dodany.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dom...pod brzozą po powodziiiiii....
Idę ulicą, jakoś tak tu szaro, brudno. Drzewa połamane, brakuje lamp , na chodnikach piętrzą się śmieci. Mój tata z psem na spacerze. Wyjści...

-
Idę ulicą, jakoś tak tu szaro, brudno. Drzewa połamane, brakuje lamp , na chodnikach piętrzą się śmieci. Mój tata z psem na spacerze. Wyjści...
-
Mam duży ogród, dużo roślin i duży problem gdy jest susza. Postanowiłam zbierać wodę deszczową. Gotowe beczki jakoś nie przypadły mi do...
Kasiu ja też dwa razy pisałam swojego posta, bo tego którego opublikowałam przed wczoraj straciłam bezpowrotnie wraz z komentarzami, których nie zdążyłam przeczytać. Też nie wiem o co chodzi. Napisałam drugi raz, ale z niepokojem patrzę na to co się dzieje, bo nie mogę się wylogować.
OdpowiedzUsuńAle pięknie się zmienia ten Twój ogród. Bardzo mi się podobają i schody i bruk, pięknie.
Całuję Cię
Lusi
Pięknie to wszystko wygląda.Schody fajne.Dobrze że te posty wracają do właścicieli.Bo w przeciwnym razie mogłabyś mieć zamiast fajnych schodów baranka sznurkowego, bo taki mi zginął.Ale też się odnalazł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Schody będą piękne! To już widać:-))) I pasują do werandy i ogrodu idealnie.
OdpowiedzUsuń