Dobry wieczór.
Siedzę w kuchni i czekam ,aż ugotuje się wywar na karpia w galarecie. Dom przystrojony na święta . Wszędzie lampki, czerwienie i poduchy. Upiekłam makowca w ilości sztuk dwie. Pyszny. Testuję go właśnie do herbaty z miodem.
Przepis pochodzi ze strony Moje wypieki. Każdy z przepisów jest wspaniały , więc polecam wszystkie.
Powiem Wam,że przejechaliśmy dziś 600 km , upiekłam już dwa makowce, robię karpia i sałatkę i jeszcze to ciasto - pijana śliwka. Udekorowałam dom i jeszcze mieliśmy gości.
Jutro Wigilia. Bardzo czekam na każdą wigilię. Bartek jeszcze nie śpi. Siedzi pod choinką i podziwia. Czeka na prezenty. Kot leży pod choinką i też czeka. Kota ubraliśmy na próbę w mikołajowy szalik. Jutro zrobimy jej zdjęcia. Pięknie jej , śnieżynce w tym czerwonym szaliku.
Dziś piszę bardzo późna ale piszę;-). Jeszcze jeden dzień i kalendarz będzie kompletny.
Zrobiłam sporo zdjęć z naszej kuchni. Jutro postaram się zrobić zdjęcia świątecznego domu w świetle dziennym.
Na stole świeży wianek , prosty z jabłkami i czerwoną świeczką.
Na kuchennym narożniku dużo poduch i piękne renifery od Natalki z bloga http://waniliowylawendowybialy.blogspot.com/ Natalko bardzo dziękuję za piękny prezent;-))
Na kuchennym parapecie zrobiło się zielono. A piękny sękacz to prezent od znajomych.
Na stole koronkowy obrus i domowe wypieki.
W garnku wywar na karpia w galarecie.
Stary piekarnik od babci Heli odpalam tylko w Wigilię. Piekę w nim chałkę na święta.
Na stole leży makowiec. Piękny i nawet się nie rozwarstwia.
Bardzo lubię naszą kuchnię. Najbardziej ten wielki stół, narożnik i krzesła. To moje ulubione miejsce w domu.
Lubię rośliny i nawet w zimie mam parapetowy ogródek.
Sztuczne futerka dodają klimatu. Mięciutko i milutko.
Poduchy to Dekoria www.dekoria.pl. Piękne w takie urocze wzory.
W puszkach mamy ciasteczka. To będą słodkie święta.
Trochę dekoracji.
Nasza sielska kuchnia.
Lodowy wianek od Greendeco ;-) Cudowny.
Pisząc bloga , zrobiłam też tego karpia w galarecie. Już chłodzi się - na klatce schodowej. To taka dodatkowa lodówka. Kot śpi pod choinką więc karp jest bezpieczny.
Choinka prosta. Ilonka uszyła mi serduszka i tak mnie zauroczyły,że nie powiesiłam bombek. Lampki wiedziałam z Bartkiem, a choinkę w wielkim koszu ustawił Patryk. Kosz od mojego dziadzia Wiesia. Nosił w nim chleb z piekarni.
Zegar nasze dzieło. Kiedyś o nim opowiem.
Nie może zabraknąć Bardzkich Pierników;-) i herbatki z miodem.
Już przed północą. Miałam napisać szybki post o makowcu. Dałam radę. Tadammmm. Dobrej nocy i do zobaczenia jutro.
Zamykam kuchnię i życzę Wam kolorowych snów. A post będzie dla Was na śniadanie;-) Ale napisany 23 grudnia. Pa pa Kasia
Miło spędziłam ten czas oczekiwania z Tobą i Twoimi wypiekami. Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńOglądam Twoje zdjęcia i ciepło mi się na sercu robi. Cudowny dom stworzyłaś. Tworzycie go oczywiście wszyscy razem, ale Twój wkład jest nieoceniony. Piękna kuchnia. Smakowity makowiec. Ogonki reniferów są urocze, rozbawiły mnie. Uciekam do prac domowych Do zobaczenia Do dzisiaj Joanna
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałe zdjęcia. Piękny dom, atmosfera magiczna..
OdpowiedzUsuńWESOŁYCH ŚWIĄT.
Pięknie tam u Was😍. Aż mi ślinka cieknie na widok makowca, u nas królował sernik 4 rożne 😊. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudo, cudo...jak u Ciebie cudnie:) kocham takie klimaty a tu u Was można poczuć się jak u siebie. Jest ciepło, przytulnie, swojsko i jak świątecznie, miło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Patrycja
W całym domu aż czuć święta, pięknie :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że Dekorowanie wnętrz Warszawa stoi na bardzo wysokim poziomie. Wszystko ze sobą świetnie współgra. Aż chce się przebywać w takim domu.
OdpowiedzUsuńvery beautiful and so lovely work :) i like your good idea ,Thanks for the inspiration!
OdpowiedzUsuńดูหนังออนไลน์