Mam ambitny plan ,żeby codziennie dodawać przepis na bloga. Czy to się uda..? Nie wiem. Nic na siłę ale bardzo chcę.
Ale co tam.... startujemy ...
Gdy robię gwiazdki cynamonowe, na które macie przepis w poprzednim poście to najpierw z migdałów robię sobie mleczko migdałowe. Pyszne, proste i bardzo zdrowe. A ,że nasz Bartek to wielki niejadek to próbuję przemycić mu wszystkie dobre składniki w postaci mleka, które uwielbia.
MLEKO MIGDAŁOWE
450 G CAŁYCH MIGDAŁÓW ZE SKÓRKĄ
3 L WODY
Migdały zalać 1,5 l przegotowanej , letniej wody i odstawić na noc by zmiękły.
Po tym czasie odcedzamy migdały i przelewamy pod bierzącą wodą
Migdały przekładamy do mixera ,zalewamy 1,5 l przegotowanej, letniej wody i mixujemy 2-3 minuty.
Do dużego garnka wstawiamy sitko, na sitko kładziemy ściereczkę i wlewamy masę migdałową. Odciskamy.
Gotowe.
Nasze mleko jest pyszne i mocno migdałowe.
A pozostałe po odciśnięciu migdały używam w proporcji 1; 1 ze świeżymi , mielonymi migdałami do zrobienia cynamonowych gwiazdek.
Na wszelki wypadek podaję przepis na gwiazdki cynamonowe
GWIAZDKI CYNAMONOWE
SKŁADNIKI NA 45 SZTUK:
4 BIAŁKA
SZCZYPTA SOLI
300 G DROBNEGO CUKRU
2 ŁYŻECZKI SOKU Z CYTRYNY
2 ŁYŻECZKI CYNAMONU
350 G ZMIELONYCH MIGDAŁÓW ( RAZEM ZE SKÓRKĄ)
50 G DROBNO POSIEKANYCH MIGDAÓW
TROCHĘ MIGDAŁÓW DO PODSYPANIA CIASTA
Białka ubić ze szczuptą soli na bardzo sztywną pianę. Partiami dodawać cukier i ubijać ,aż piana będzie gładka i błyszcząca. dodać sok z cytryny i jeszcze chwilkę ubijać.
Z masy odłożyć 3- 4 łyżki , przełożyć do miseczki i schować do lodówki.
Do pozostałej piany dodać cynamon, zmielone i posiekane migdały. Zagnieść ciasto. Ciasto wyłożyć na wysypaną migdałami stolnicę i rozwałkować na grubość ok 6- 8 mm. Wycinać gwiazdki i układać na blaszce. Następnie wszystkie gwiazdki posmarować pianą z cukrem. Mi najlepiej wychodzi gdy nakładam masę nożem, ale piędzeli czy tubki też się sprawdzają.
Gdy udekorujemy już wszystkie gwiazdki, odkładamy na noc by podeschły. Rano suszymy w piekarniku nagrzanym do 120 C przez 25 min. Uwaga lepiej niższa temperatura i dłużej, bo gwiazdki powinny być śnieżnobiałe.
przepis pochodzi z magazynu Wohnen&Garten
SKŁADNIKI NA 45 SZTUK:
4 BIAŁKA
SZCZYPTA SOLI
300 G DROBNEGO CUKRU
2 ŁYŻECZKI SOKU Z CYTRYNY
2 ŁYŻECZKI CYNAMONU
350 G ZMIELONYCH MIGDAŁÓW ( RAZEM ZE SKÓRKĄ)
50 G DROBNO POSIEKANYCH MIGDAÓW
TROCHĘ MIGDAŁÓW DO PODSYPANIA CIASTA
Białka ubić ze szczuptą soli na bardzo sztywną pianę. Partiami dodawać cukier i ubijać ,aż piana będzie gładka i błyszcząca. dodać sok z cytryny i jeszcze chwilkę ubijać.
Z masy odłożyć 3- 4 łyżki , przełożyć do miseczki i schować do lodówki.
Do pozostałej piany dodać cynamon, zmielone i posiekane migdały. Zagnieść ciasto. Ciasto wyłożyć na wysypaną migdałami stolnicę i rozwałkować na grubość ok 6- 8 mm. Wycinać gwiazdki i układać na blaszce. Następnie wszystkie gwiazdki posmarować pianą z cukrem. Mi najlepiej wychodzi gdy nakładam masę nożem, ale piędzeli czy tubki też się sprawdzają.
Gdy udekorujemy już wszystkie gwiazdki, odkładamy na noc by podeschły. Rano suszymy w piekarniku nagrzanym do 120 C przez 25 min. Uwaga lepiej niższa temperatura i dłużej, bo gwiazdki powinny być śnieżnobiałe.
przepis pochodzi z magazynu Wohnen&Garten
Zostały nam 4 żółtka i z nich zrobię jutro rogaliki waniliowe. Nic się nie zmarnuje. Wiem ,że znacie już ten przepis ale robię go co roku bo bardzo lubię te pyszne rogaliki.
Uważam ,że cynamonowe gwiazdki są tak pięknym elementem dekoracyjnym,że warto zrobić z podwójnej porcji składników. No i ich wielką wadą jest to że są tak pyszne,że szybko znikają;-)
Na czas adwentu i świąt jak co roku mam wszystko czerwone , ewentualnie trochę złota i natura , natura....
Lubię naturalne wianki, czerwone i białe świece, orzechy, cynamon, anyż, goździki i pomarańcze. Przed wejściem w moroźne dni stawiam lodowe lampiony, a na choince czerwone bombki i koronkowe ozdoby. Do tego kilka gałązek , gwiazda betlejemska, czerwony amarylis i kilka hiacyntów.
Chcę jeszcze zrobić wianek z mchu ale jakoś mało go w ogrodzie i trochę przegapiłam bo mi przymarzł. Ale może gdy zaświeci słoneczko to nazbieram,Jak nie zaświeci zostaje market i kupię całą skrzyneczkę.
Co jeszcze lubię- to właśnie naczynia emaliowane. Uwielbiam używać i fotografować. Pięknie wygląda w nich herbata, mleko . Super wychodzą na zdjęciach gdy nalewam z nich coś do kubeczka. Stoję wtedy z aparatem na statywie i drugą ręką nalewam do kubka;-)Oczywiście czasem proszę Arka ale zazwyczaj zdjęcie chcę mieć już i nie mogę czekać ani chwili.
A ja o 6 rano przy kawie zagniatałam ciasto na rogaliki waniliowe. Upiekę je po południu. Będą świeżutkie do sesji zdjęciowej. Jutro na blogu rogaliki waniliowe , a 3 grudnia nowość;-)
Więc życzę Wam miłego dnia, a ja jadę z młodym do przedszkola i biegnę do pracy. Uściski Kasia
Ale przecież adwent się jeszcze nie zaczął..... 😕
OdpowiedzUsuńAle kalendarze adwentowe tak😀😀😀. Pozdrawiam serdecznie
UsuńNo właśnie wiem 😕 szkoda, że za wcześnie. Ale rozumiem. 😁😁 zdjęcia obłędne 😍😍❄❄❄ pozdrawiam ciepło 😄
UsuńGwiazdeczki na swieta musza byc :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie. Bez gwiazdek nie ma świąt 😀😀😀
UsuńGwiazdki już piekłam. Pyszne są. Miałam własnie pytać, czy da się wykorzystać migdały po produkcji mleka. Mam sporo tych migdałowych wiórków. Mrożę je z myślą o tych gwiazdeczkach i innych wypiekach. Dzięki za przepis! Zdjęcia przepiękne. Często jeżdżę do Bystrzycy Kłodzkiej i przejeżdżam przez Bardo. jeśli czas pozwoli, to odwiedzę Panią w Kredensie. Pozdrawiam serdecznie! Agnieszka
OdpowiedzUsuńŚliczne gwiazdeczki i mleko uwielbiam
OdpowiedzUsuńAle nastrojowo się tutaj zrobiło! Przepiękne propozycje i zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPrzepis na gwiazdki zapisałam i w tym roku postanowiłam,że je zrobię:)))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia zrobiłaś ,ale to u Ciebie standard :))
pozdrawiam zapracowaną Kasię:))
No tak, rzeczywiście. Pierwszy grudzień to i kalendarz adwentowy się zaczyna :D
OdpowiedzUsuńpięknie i pysznie :))))
OdpowiedzUsuńJak cudownie Znowu codzienna relacja z przygotowań do świąt Trzymam kciuki Będę zaglądać Miłej zabawy i pracy przy codziennym blogowaniu Do zobaczenia Do jutra Joanna
OdpowiedzUsuńLubię strasznie przepisy w których nic się nie marnuje :)
OdpowiedzUsuńGwiazdeczki wyglądają obłędnie!! :)
Wspaniałe zdjęcia i pyszny świąteczny klimacik :)
OdpowiedzUsuń