Sobotni przepis na bardzo aromatyczne ciasteczka rodem z niemieckiego jarmarku bożonarodzeniowego. Przepis wart wypróbowania . Nam bardzo smakują te korzenne ciasteczka. Nie potrafię ich nazwać i dlatego została nazwa niemiecka.
MAGENBROT
175 g miodu
150 g cukru
2łyżki wody
450 g mąki
1 łyżeczka cynamonu
1 i 1/2 łyżeczki przyprawy do piernika
szczypta soli
2 łyżki kakao
75 g drobno posiekanej skórki pomarańczowej
115 ml letniego mleka
1 i 1/2 łyżeczki sody
skórka otarta z jednej cytryny
1.Miód, cukier i wodę podgrzać do rozpuszczenia.
2. Mąkę, cynamon, przyprawę,sól i kakao wymieszać w dużej misce
3. Skórkę pomarańczową zmiksować lub posiekać bardzo drobno, dodać otartą skórkę z cytryny , dodać sodę i wlać letnie mleko. Wymieszać.
4. Do miski z mąką(2) wlać miód (1) i mleko(3). Wymieszać i odstawić na 24 godziny w temperaturze pokojowej. przykryć folią spożywczą.
Następnego dnia ciasto zagnieść jeszcze raz i podzielić na 6 części. Z każdej części uformować wałeczek długości jak nasza blaszka ( tradycyjna do ciasta) do pieczenia. Na jedną blaszkę położyć 3 wałeczki i piec w piekarniku nagrzanym do 175 C termoobieg przez 20 minut. Nie dłużej
Gdy ciastka są w piekarniku trzeba zrobić polewę.
POLEWA
400 g cukru
115 ml wody
1 i 1/2 łyżeczki soku z cytryny
Zagotować i na małym ogniu gotować 3 minuty. Dodać czubatą łyżeczkę kakao i dokładnie wymieszać. Gotować jeszcze ok minuty.
Uwaga składniki polewy należy dokładnie odmierzyć. Ja dałam trochę więcej cytryny i moja polewa jest lekko klejąca. Choć to nie przeszkadza w smaku ale jednak lepi się do paluchów. ;-)
Ciasteczka wyjąć z piekarnika, gorące pokroić w romby. Ok 2, 2 cm długości.
Gorące ciasteczka wrzucać do garnka z gorącą polewą, wyjmować widelcem i układać na kratce( pod którą jest papier do pieczenia) i czekać aż obciekną i wystygną.
Pyszne do przegryzania, do kawy i na prezent. Bardzo aromatyczne i są moim zdaniem dużą konkurencją dla korzennych pierniczków.
A nazwa Magenbrot Magen żołądek, Brot chleb pewnie pochodzi od tego, że przed pieczeniem przypominają chlebki;-)
A może przyprawy są dobre dla żołądka??
Piękne i błyszczące ciasteczka uroczo wyglądają na paterze lub etażerce. Wśród innych ciasteczek prezentują się bardzo luksusowo.
Mega korzenne o zapachu świąt znajdą wielu wielbicieli;-)
Kochani życzę Wam bardzo słodkiej soboty;-) i do zobaczenia jutro na blogu;-)
Pa Pa Kasia
Wyglądają cudownie Szkoda, że przez internet nie można powąchać Lub skosztować Do zobaczenia Do jutra Joanna
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają:)Kasiu:)poległam na gwiazdkach cynamonowych:)zrobiłam z połowy porcji,po ubiciu białek dodałam zmielone migdały...i masa miała konsystencję gęstej smietany,nijak nie dało się tego wałkować,prędzej zrobiła bym z tego mufinki :)))dodałam 25 dag zmielonych orzechów,bo nie miałam już migdałów,pochłonęło to ustrojstwo całe orzechy i nadal było jakby lejące :)wycinać z tego foremką cokolwiek nie dało rady:)uratowałam,bo dorzuciłam mąki i zrobiłam rogaliczki,ale z gwiazdek nici:))))
OdpowiedzUsuńA odłożyłaś trochę masy do lukrowania?
Usuńtak odłożyłam:)
UsuńNo nie wiem co się stało. Tu jest link z dr oetkera . Może pomoże. https://youtu.be/PKxuflRwv4Q
Usuńjuż wiem,na filmie jest 3 białka i 400 gr migdałów,a ja dałam 2 białka i 175 gr migdałów:)))za dużo białka albo za mało migdałów:))ale to nic,podeślę Ci zdjęcie na maila,uratowałam je tymi orzechami i są całkiem fajne:))dodatkowo zrobiłam rogaliki i ciastka husarskie:)))wszystko super:))
UsuńSprawdź oba moje przepisy. Oba sprawdzone i pyszne. A ciast musi być klejące;-) Uściski i powodzenia
UsuńWygladają cudnie i juz sobie wyobrażam jak nieziemsko smakuja😍.
OdpowiedzUsuńWczoraj zrobiłam Twoje ciasteczka czekoladowe. Są przepyszne :)
OdpowiedzUsuńJestem łasuchem, więc tu zostaję.
OdpowiedzUsuńMniam mniam mniam.. cóż to za pyszności!
OdpowiedzUsuń